# dochodzą wypowiedzi #
23.04. Gdańsk (PAP) - Jezus Chrystus złożony w Tupolewie i monstrancja umieszczona tuż za kabiną pilotów - tak wygląda Grób Pański w parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi (Pomorskie).
"Chcieliśmy pokazać, że tragedia smoleńska nie kończy niczego. Pozostała po niej jednak pustka i tylko Jezus Chrystus może tę pustkę zapełnić" - tak intencje twórców Grobu tłumaczy w rozmowie z redakcją Kontaktu24, proboszcz parafii, ks. Kazimierz Chudzicki.
"Ważne, żeby groby miały wymiar narodowy, mówiły o ważnych wydarzeniach w kontekście społecznym. Najgorzej jest wtedy, gdy grób nie budzi żadnej refleksji" - twierdzi.
Z dyskusji na stronie internetowej parafii wynika, że Grób wywołał kontrowersje wśród wiernych. Część internautów z uznaniem wypowiada się na temat wystroju Grobu Pańskiego: "Dobry pomysł z tupolewem, brawo"; "Przejmujące, piękne, odważne i właściwe... Dziękujemy!".
"Dla człowieka trzymającego się z boku, nie oglądającego tv ołtarz z tupolewem będzie po prostu upamiętnieniem zeszłorocznej tragedii i szansą na refleksję do jakiej roli ona urosła" - pisze z kolei Majkel.
Jednak inni nie kryją oburzenia. "Weszłam wczoraj do kościoła na adorację i... szok!!! Drodzy Księżą! Dlaczego i Wy dzielicie? Ludzie są zmęczeni Smoleńskiem i wszystkimi rzeczami z tym związanymi. Ja co roku z przyjemnością oglądałam wystrój Grobu Pańskiego. Ale tegoroczny to żenada! Przychodzę do Kościoła na modlitwę i słowa daję, że w tym roku Grób Pański mi w tym przeszkadzał. Jeżeli odpowiedzialni za wystrój mieli na względzie szopkę noworoczną, to w moim mniemaniu sukces osiągnęli" - napisała w internetowej parafialnej księdze gości Ilona.(PAP)
bls/ son/ ura/