Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski poinformował, że w Oslo zebrał się sztab kryzysowy w sprawie porwanego przez piratów statku _ Bow Asir _. Dodał, że w spotkaniu tym uczestniczył polski konsul.
Na pokładzie uprowadzonego w czwartek norweskiego statku jest pięciu Polaków. - _ Dzisiaj przed południem w Oslo zebrał się zespół kryzysowy i teraz czekamy na informacje od polskiego konsula, który brał udział w tym spotkaniu _ - powiedział Paszkowski.
Przedstawiciel stowarzyszenia armatorów poinformował, że armator pozostaje w kontakcie z załogą porwanego statku.
Rzecznik MSZ powiedział, że porywacze poinformowali armatora o warunkach w jakich są przetrzymywani marynarze. Żaden z członków załogi nie ucierpiał, nie brakuje im tez pożywienia.
POSŁUCHAJ RZECZNIKA MSZ:
Kolejne spotkania zespołu kryzysowego będą zwoływane w zależności od napływających informacji o porwanych, ale nie rzadziej niż raz na tydzień.
Paszkowski pytany, czy przedstawiciele Polski będą uczestniczyć w kolejnych spotkaniach odparł, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skierował do strony norweskiej pismo z prośbą o możliwość uczestnictwa polskiego przedstawiciela w sztabie.
Świat ma dość somalijskich piratów. Zobacz reportaż BloombergTV:
Norweski statek _ Bow Asir _, pływający pod banderą Wysp Bahama, został uprowadzony w czwartek niedaleko wybrzeża Somalii. Na pokładzie statku, oprócz pięciu polskich marynarzy, jest 19 Filipińczyków, Rosjanin, Litwin, a także norweski kapitan. W Polsce prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie porwania Polaków.
_ Bow Asir _ został porwany zaledwie kilka godzin po uprowadzeniu innego statku _ Nipayia _, należącego do greckiego armatora. Jednostka pływająca pod banderą Panamy, z 19 osobami załogi, została porwana ok. 830 km na wschód od Kismayo.
