Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł Damian Raczkowski nowym przewodniczącym podlaskiej PO

0
Podziel się:

Poseł Damian Raczkowski został w sobotę po południu nowym przewodniczącym
podlaskich struktur PO. Zastąpi dotychczasowego przewodniczącego posła Roberta Tyszkiewicza.

Poseł Damian Raczkowski został w sobotę po południu nowym przewodniczącym podlaskich struktur PO. Zastąpi dotychczasowego przewodniczącego posła Roberta Tyszkiewicza.

Na Raczkowskiego delegaci oddali 158 głosów, Tyszkiewicz uzyskał 142 głosy. Zwolennicy Raczkowskiego przyjęli ten wynik owacjami na stojąco.

Na ogłoszenie wyników głosowania delegaci czekali ponad dwie godziny. Wśród delegatów w kuluarach mówiono o tym, że jest kłopot z wynikami, gdyż w urnie do głosowania jest więcej kart niż delegatow na zjeździe. Pojawiały się głosy o tym, że zjazd może być przerwany.

W aneksie rozbieżności do protokołu z wyborów przewodniczącego komisja skrutacyjna zawarła informację, z której wynika, że - jak poinformował oficjalnie na zjeździe przewodniczący tej komisji - w trzecim liczeniu liczba głosów jaką uzyskali obaj kandydaci wynosiła odpowiednio: za Raczkowskim - 158, za Tyszkiewiczem 157 (obie te liczby dają łącznie 315 głosów, podczas gdy w głosowaniu wzięło udział 307 delegatów - PAP).

Przy podaniu wyników nie wyjaśniono, skąd się wzięły te robieżności, ale zaznaczono, że pomimo to "Raczkowski wygrał wybory". Jak podała publicznie komisja skrutacyjna,uprawnionych do głosowania było 386 delagatów, w głosowaniu wzięło udział 307 osób. Oddano 300 ważnych głosów, pięć nieważnych, jednego głosu nie przyjęto, gdyż chciano go oddać już po zakończeniu głosowania i otwarciu urn wyborczych.

Nowy przewodniczący, poseł Damian Raczkowski powiedział po ogłoszeniu wyników, że jest "szczęśliwy" tak jak większość osób na sali. Dziękował posłowi Tyszkiewiczowi za "równą walkę" i powiedział, że uznaje, iż walka, którą stoczyli "była fair, że udało się osiagnąć coś dla PO". Mówił, że najważniejsze cele jakie stoją teraz przed PO to pomóc Bronisławowi Komorowskiemu w wyborach prezydenckich, a następnie wygrana w wyborach samorządowych i parlamentarnych.

Prezentując się wcześniej jako kandydat na przewodniczącego Raczkowski mówił, że PO "potrzebuje zmian" i on chciałby te zmiany zaproponować. Mówił, że z licznych spotkań w regionie jakie odbył wynika, że "wyczerpała się pewna formuła zarządzania", dlatego potrzebne są zmiany ewolucyjne. Mówił, że o działaczy PO "trzeba dbać jak o pracowników własnej firmy, bo bez nich nie ma niczego". Mówił, że jeśli wygra, to będzie przestrzegał autonomii w każdej lokalnej strukturze partii, a decyzje personalne będą "szeroko konsultowane i transparentne i ogół będzie je akceptował.

Mówił też, że nie chce burzyć dotyczasowych osiągnięć PO w regionie i oferował posłowi Tyszkiewiczowi funkcję wiceprzewodniczącego.

Ustępujący przewodniczący poseł Robert Tyszkiewicz pogratulował Raczkowskiemu. Mówił, że zostawia organizację w dobrym stanie, a przed nowym szefem "wielka odpowiedzialność". Mówił, że największe wartości to "jedność i współpraca" i taką współpracę deklarował.

W sprawozdaniu z działalności Tyszkiewicz mówił, że dotyczasowy zarząd PO w regionie "zdał egzamin". PO ma obecnie 3 razy więcej członków niż 4 lata temu, mówił, że zarząd skutecznie pracował, bo PO jest w Podlaskiem "wiodącą siłą polityczną". (PAP)

kow/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)