Posłowie dziś zapoznają się też z informacją rządu na temat sytuacji w służbie zdrowia po wejściu w życie ustawy refundacyjnej.
PiS chce odwołania Bartosza Arłukowicza w związku z chaosem, jaki zapanował po wejściu 1 stycznia w życie nowej ustawy refundacyjnej. Ustawa wywołała sprzeciw lekarzy, którzy nie określali na receptach poziomu refundacji leku i stawiali pieczątkę: _ Refundacja leku do decyzji NFZ _. Część pacjentów, pomimo posiadanego prawa do wykupienia leków ze zniżką, musiała płacić za nie więcej. Do odwołania ministra potrzeba co najmniej 231 głosów. PO i PSL mają 235 posłów.
Sejm rozpatrzy ponadto rządowy projekt ustawy wprowadzającej podatek od niektórych kopalin. Zakłada on minimalną stawkę podatkową w wysokości 0,5 proc. średniej ceny miedzi, a maksymalną na poziomie 16 tys. zł/t. Wprowadzeniu go w formie, którą proponuje w projekcie ustawy MF, sprzeciwiają się związkowcy z KGHM. Propozycję rządową krytykują też władze regionu dolnośląskiego.
Dyskutowany będzie też rządowy projekt ustawy o skutkach powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom przebywającym wbrew przepisom na terytorium RP.
O ustawie refundacyjnej czytaj w Money.pl | |
---|---|
Chcą dymisji Arłukowicza. Dla dobra pacjentów PiS domaga się odwołania obecnego Ministra Zdrowia. Ich zdaniem to przez niego pacjenci mają problem z dotarciem do leków refundowanych. | |
Prezydent podpisał ustawę refundacyjną Uchwalona przez Sejm zmiana ustawy znosi kary dla lekarzy, którzy niewłaściwie wypisują recepty oraz wprowadza abolicję dla aptekarzy realizujących recepty z błędami. | |
Rząd Tuska porzucił reformę służby zdrowia? W wykazie prac legislacyjnych przyjętych przez rząd, nie ma żadnego projektu z zapowiadanej przez Ewę Kopacz ofensywy. |