Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłowie PiS opuścili tajne obrady komisji śledczej

0
Podziel się:

Posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Jacek Kurski
poinformowali, że opuścili piątkowe obrady sejmowej komisji
śledczej ds. nacisków na służby, podczas których w trybie
niejawnym przesłuchiwano prokuratora Radosława Wasilewskiego.

Posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Jacek Kurski poinformowali, że opuścili piątkowe obrady sejmowej komisji śledczej ds. nacisków na służby, podczas których w trybie niejawnym przesłuchiwano prokuratora Radosława Wasilewskiego.

Jak powiedział Mularczyk na konferencji prasowej w Sejmie, szef komisji Andrzej Czuma (PO) uchylał "praktycznie każde niewygodne dla prokuratora i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego i Platformy pytanie" posłów PiS.

"Wyszliśmy z tego przesłuchania, bo nie widzimy celu, aby brać udział w takiej farsie, jaka się odbywa" - podkreślił.

Po południu posłowie PiS wrócili jednak na przesłuchanie drugiego warszawskiego prokuratora Ryszarda Pęgala. Mularczyk zaznaczył, że również to przesłuchanie opuszczą, jeśli nie będą mogli zadawać prokuratorowi swoich pytań.

Jak podkreślił Mularczyk, komisja śledcza została powołana do tego, żeby wyjaśnić, czy nie dochodziło do pewnych nacisków w śledztwach w okresie rządów PiS. Tymczasem jednak - jego zdaniem - "to, co się dzieje, rodzi przekonanie, że właśnie teraz mamy do czynienia z naciskami, których celem jest wykorzystanie prokuratury do działań politycznych, żeby pognębić - w szczególności - ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro".

Posłowie PiS opowiedzieli się za jawnością obrad komisji. Jak przekonywał Kurski, żadnych nacisków prokuratorom udowodnić się nie da i to dlatego PO dąży do tajnych przesłuchań, aby "tworzyć atmosferę, że tam padają jakieś stwierdzenia, że ktoś kogoś naciskał".

Kurski i Mularczyk zaapelowali też do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego o wszczęcie prac nad projektem noweli ustawy o sejmowej komisji śledczej, który ma poszerzyć zakres jawności prac takich komisji.

Zmiany, które proponuje PiS mają pozwolić na jawne przesłuchiwanie osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy chronionej ustawowo, innej niż tajemnica państwowa, o ile komisja zwolni je z obowiązku zachowania tej tajemnicy. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)