Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powstała Polska Plus - J. Polaczek tymczasowym przesem

0
Podziel się:

Liderzy koła poselskiego Polska Plus ogłosili w sobotę w Warszawie
utworzenie partii politycznej pod tą samą nazwą. Tymczasowym prezesem ugrupowania został poseł i b.
minister transportu w rządzie PiS Jerzy Polaczek.

Liderzy koła poselskiego Polska Plus ogłosili w sobotę w Warszawie utworzenie partii politycznej pod tą samą nazwą. Tymczasowym prezesem ugrupowania został poseł i b. minister transportu w rządzie PiS Jerzy Polaczek.

Obradujący w Warszawie kongres założycielski partii wybrał 28-osobowy tymczasowy zarząd, w którym znaleźli się działacze z 14 regionów. W skład 6-osobowego tymczasowego prezydium zarządu weszli, poza Polaczkiem, szef koła poselskiego Polska Plus Ludwik Dorn, były europoseł Marcin Libicki, a także posłowie Kazimierz Michał Ujazdowski, Jarosław Sellin i Lucjan Karasiewicz, który został sekretarzem zarządu.

Kongres miał odbyć się już w połowie grudnia, jednak w związku ze śmiercią jednego z twórców koła poselskiego Polska Plus, Piotra Krzywickiego, został przesunięty.

Sobotni kongres założycielski był jednocześnie początkiem zbierania podpisów, by formalnie zarejestrować Polskę Plus w ewidencji partii politycznych. Potrzebny jest do tego przynajmniej 1 tys. podpisów. Kongres, który wybierze władze kadencyjne, odbędzie się w pierwszej połowie roku.

"Mamy nową, własną partię polityczną, mamy Polskę Plus - niezależną, centorprawicową alternatywę wobec mało ambitnej PO i awanturniczego PiS. Mamy instrument, który pomoże nam uzdrawiać polskie życie publiczne i przywrócić polskiej polityce powagę" - mówił podczas obrad Sellin, który jest też szefem komitetu założycielskiego Polski Plus.

Jak zaznaczył, Polska Plus ma ambicje wprowadzenia do polskiego życia publicznego "wielu uzdrawiających zwyczajów". Jednym z nich ma być mechanizm audytu zewnętrznego, czyli regularnej oceny działania i programu partii przez zewnętrzne autorytety. "Takimi audytorami Polski Plus zgodzili się być prof. Jadwiga Staniszkis i prof. Paweł Śpiewak" - poinformował.

Przedstawiając tymczasowego prezesa partii - Jerzego Polaczka - Sellin powiedział, że jest to jeden z najsolidniejszych polityków, jakich spotkał w życiu. Polaczek - poseł na Sejm III, IV, V i obecnej VI - jest z wykształcenia prawnikiem; w latach 90. był samorządowcem w tym przez osiem lat wiceprezydentem Piekar Śląskich; w latach 2005-2007 był ministrem transportu.

"Nie zakładamy Polski Plus tylko dla siebie; zakładamy ją ponieważ jesteśmy przekonani, że największy skarb niepodległej Polski, jakim jest pracowitość Polaków, wysiłek edukacyjny młodego pokolenia, nie może być dłużej marnowany" - podkreślił Polaczek.

W jego ocenie do takiego marnotrawstwa prowadzi "plemienna walka PO i PiS" prowadzona "na państwowej murawie za państwowe pieniądze". "My w takiej nawalance nie będziemy brać udziału" - podkreślił. Jak mówił, Polska Plus będzie partią opartą na innych zasadach i na nowej jakości służby publicznej.

Zdaniem polityka, "Polska i Polacy stają dziś, u progu +złotej dekady+ lat 2010-2020, przed niepowtarzalną szansą dokonania modernizacyjnego skoku". Jak zaznaczył Polaczek, jest to szansa, która się już nie powtórzy a Polska Plus nie może pozwolić na jej zmarnowanie.

Polaczek zapowiedział ponadto, że w najważniejszych kwestiach programowych Polska Plus będzie podejmować decyzje po przeprowadzeniu wewnętrznego referendum. Zadeklarował, że partia będzie też otwarta na kompetentnych samorządowców, którym zaproponuje pracę dla Polski.

Przemawiając podczas kongresu Dorn zaznaczył, że Polska Plus łączy ludzi, którzy zmian, jakie zaszły w Polsce przez ostatnie 20 lat nie traktują ani bezkrytycznie ani jako wielkiego nieszczęścia. "Przy wszystkich błędach, niesprawnościach, zaniechaniach udało się bardzo wiele" - podkreślił.

Dorn wyraził uznanie i szacunek dla polityków, którzy - jak mówił - są autorami pierwszej i drugiej fali polskich reform czyli Tadeusza Mazowieckiego i Leszka Balcerowicza oraz Jerzego Buzka "wraz z ekipą".

Jak jednocześnie zaznaczył, "wyczerpały się impulsy pierwszej i drugiej fali polskich reform", których zasługą jest - zdaniem Dorna - to, że otworzyły pole dla "indywidualnego i lokalnego dynamizmu i zaradności Polaków". W przekonaniu Dorna obecnie istnieje potrzeba "wielkiego zbiorowego przedsięwzięcia" czyli trzeciej fali reform. Zadania tego chce podjąć się Polska Plus. Celem partii ma być m.in. reforma finansów publicznych, emerytalna i zdrowia.

Polska Plus sprzeciwia się jednak retoryce - zaznaczył Dorn - że reformy te muszą być bolesne i że muszą być wyrzeczeniem.

Komitet założycielski przyjął w sobotę manifest polityczny "Plus dla Polski" i przesłanie zawierające propozycje programowe partii.

Polska Plus zapowiada naprawę systemu emerytalnego poprzez m.in.: wprowadzenie konkurencji wobec OFE, stworzenie zachęt podatkowych do oszczędzania na indywidualnych kontach emerytalnych, likwidację KRUS i objęcie rolników "sprawiedliwym systemem ubezpieczeniowym uwzględniającym ich dochody".

Reforma zdrowia według Polski Plus powinna objąć m.in. przekształcenie szpitali w spółki użyteczności publicznej, przy jednoczesnym stworzeniu sieci szpitali, których istnienie gwarantowałby Skarb Państwa, ponadto określenie "realnego" koszyka gwarantowanych świadczeń zdrowotnych i wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

Partia opowiada się też za obniżeniem pierwszej stawki podatku PIT z 18 do 16 proc., "znaczącego" obniżenia stawki VAT, zniesienia podatku dochodowego od emerytur oraz wzmocnienia mechanizmu prorodzinnego w systemie podatkowym.

Ugrupowanie chce też zmian ustrojowych, idących w kierunku wzmocnienia władzy prezydenta. Partia zapowiada, że w niedługim czasie przedstawi swojego kandydata w tegorocznych wyborach na ten urząd. Jej liderzy zapowiadają ponadto wzmocnienie demokracji bezpośredniej poprzez zwiększenie politycznej roli referendum oraz obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w sobotę, że nie widzi w Polsce Plus zagrożenia dla swojej partii.

"Nie odbieram tego rodzaju zjawisk w kategoriach zagrożenia lub braku zagrożenia. Każda grupa obywateli ma prawo założyć partię. To prawo jest w tej chwili realizowane przez grupę dawnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, niektórzy z nich byli także w Porozumieniu Centrum. Oczywiście wolałbym żeby byli w dalszym ciągu w naszej partii, ale skoro postanowili inaczej to korzystają ze swojego prawa" - podkreślił.

Koło parlamentarne Polska Plus skupia byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Ujazdowskiego, Sellina i Karasiewicza. Powstało pod koniec października ub.r. po tym, jak do koła poselskiego Polska XXI przystąpili Ludwik Dorn, Jacek Tomczak i Jan Filip Libicki. (PAP)

mzk/ tgo/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)