Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: 5. rocznica powstania "Drużyny szpiku"

0
Podziel się:

Maraton pisania listów do trójki chorych dzieci rozpoczął w poniedziałek w
Poznaniu obchody 5. rocznicy powstania "Drużyny szpiku", zajmującej się promowaniem akcji
poszukiwania potencjalnych dawców szpiku.

Maraton pisania listów do trójki chorych dzieci rozpoczął w poniedziałek w Poznaniu obchody 5. rocznicy powstania "Drużyny szpiku", zajmującej się promowaniem akcji poszukiwania potencjalnych dawców szpiku.

W Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu wolontariusze, dzieci, a także przedstawiciele organizacji pisali listy do chorych dzieci. Przygotowywane były również rysunki w ramach akcji "Pokolorujmy świat dla Oli" - 8-letniej dziewczynki, która choruje na aplazję szpiku kostnego i przebywa w izolatce.

"Ola ma tylko osiem lat, od kilku tygodni jest zamknięta w izolatce. Kolorujemy dla niej świat, żeby nie było izolatkowo, a kolorowo. Dzisiaj tę akcję rysowania kończymy" - powiedziała w rozmowie z PAP Dorota Raczkiewicz z "Drużyny szpiku".

Podczas każdej akcji "Drużyny szpiku" można zarejestrować się w bazie dawców, których w Polsce jest obecnie około 200 tys.

"Drużyna Szpiku" powstała w 2008 roku. Jej początki związane są z Fundacją im. Anny Wierskiej "Dar Szpiku", której nie udało się znaleźć dawcy i zmarła na białaczkę. To stało się - zdaniem założycieli organizacji - bodźcem do stworzenia fundacji.

"Zarząd nie jest w stanie wszystkiego zrobić. Potrzebni są wolontariusze i zespół. Dopiero, gdy uda się rozbudzić serca tysiąca osób, jest szansa na działanie. Nie mamy wątpliwości, że pomysł stworzenia drużyny był dobry, a ta była nam potrzebna" - powiedziała Raczkiewicz.

Dzięki działalności "Drużyny szpiku", do oficjalnej bazy potencjalnych dawców szpiku kostnego zapisało się kilkadziesiąt tysięcy osób - dodała. "To kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt, tysięcy nowych dawców. To wielki sukces, bo widać, że nasze działania są nie tylko wirtualne, ale możemy mówić o efektach. A one niesamowicie doładowują nasze akumulatory i motywują do dalszej pracy" - zaznaczyła Raczkiewicz.

"Nie wiedzieliśmy czy "Drużyna Szpiku" przyniesie zamierzony efekt. Dzisiaj jednak wiemy, że nasze dziecko wyrosło, jest dojrzałe i ciągle ważne. Teraz potrzeba nam już całej armii, a nie drużyny" - dodała.

Z drużyną współpracuje kilka tysięcy osób. Jak mówi Raczkiewicz, tylko w tym roku 450 osób założyło koszulkę "Drużyny Szpiku". "Nie prowadzimy sformalizowanej działalności. Bycie w drużynie to świadomość, wiedza i gotowość do działania. Dajemy ludziom wędkę, podbudowę i fundament. Oni mają możliwości, aby zmieniać świat. My mamy marzenia. Chcemy, żeby ludzie nie umierali dlatego, że nie mają dawcy. To nasz cel, jaki stawiamy sobie od pięciu lat" - powiedziała Raczkiewicz.

W ramach obchodów pięciolecia odbędą się spotkania edukacyjne, zbiórki krwi, a także mistrzostwa Polski w półmaratonie w Tarnowie Podgórnym i mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym w Lesznie.

"Drużyna Szpiku" powstała 26 maja 2008 roku. Wśród założycielu znaleźli się wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia i piłkarz Lecha Poznań, Piotr Reiss. Obecnie tworzą ją m.in. medaliści olimpijscy Julia Michalska, Szymon Ziołkowski, aktorka Katarzyna Bujakiewicz.(PAP)

kpr/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)