Minutą ciszy i krótką modlitwą uczcili ofiary nocnego pożaru w Kamieniu Pomorskim poznańscy bezdomni, którzy w poniedziałek zgromadzili się na wspólnym wielkanocnym obiedzie.
Pożar w hotelu socjalnym w Kamieniu Pomorskim (Zachodniopomorskie) wybuchł w poniedziałek po północy. Według dotychczasowych danych straży pożarnej, w pożarze zginęły 22 osoby; ponad 20 kolejnych trafiło do szpitali w Kamieniu Pomorskim, w Szczecinie i w Gryficach.
"Łączymy się z nimi w bólu. To są nasi towarzysze niedoli, dlatego zanim zaczęliśmy wspólny obiad modliliśmy się i uczciliśmy ich pamięć minutą ciszy" - powiedział PAP Leszek Bór jeden z uczestników obiadu.
Tradycyjny obiad wielkanocny zgromadził w Poznaniu ponad 200 bezdomnych, samotnych i potrzebujących osób. Organizatorem obiadu jest poznańska Fundacja Pomocy Wzajemnej "Barka".
Potrawy do świątecznego obiady przygotowywali trzej kucharze-wolontariusze, którzy przed świętami przychodzą do "Barki" by pomagać.
Fundacja od kilkunastu lat pomaga osobom samotnym, bezdomnym, bezrobotnym, byłym więźniom, alkoholikom a także Polakom przebywającym za granicą - wszystkim, którzy nie potrafią samodzielnie poradzić sobie w życiu.
Fundacja prowadzi kilkanaście wspólnot, w których żyje i pracuje kilkaset osób. (PAP)
kpr/ ls/