Jarmark Francuski, na którym handlowcy z Francji oferują produkty gastronomiczne, wyroby rzemieślnicze, kosmetyki i akcesoria, rozpoczął się w środę na Starym Rynku w Poznaniu. To jedyny tego rodzaju targ w Polsce.
Podczas jarmarku będzie okazja do poznania atmosfery francuskiego rynku.
"Ideą, która nam przyświecała było odtworzenie typowego rynku ulicznego z Francji. Chcieliśmy przygotować przekrój produktów ze wszystkich regionów tego kraju. Dlaczego w Poznaniu? To dynamicznie rozwijające się miasto, które wydało się nam bardzo przyjazne. Potwierdziło się to, gdy rozpoczynaliśmy przygotowania do jarmarku" - powiedziała w środę podczas konferencji prasowej Cinzia Beretta z firmy Jacaba Europ organizującej wydarzenie.
Zdaniem organizatorów najważniejszym punktem jarmarku będą stanowiska gastronomiczne. W Boulangerie będzie okazja zakupienia pieczywa, świeżo wypiekanego przez francuskiego piekarza, a w naleśnikarni - spróbowania ciepłych naleśników.
"W pierwszym roku ograniczamy się do przedstawienia jedynie oferty komercyjnej. Jeśli idea jarmarku się przyjmie, w przyszłym roku będziemy chcieli wzbogacić go elementami kulturalnymi. Chcemy na stałe wpisać to wydarzenie do kalendarza. W tym roku organizujemy je po raz pierwszy i sami jesteśmy ciekawi, jak to będzie wyglądać" - powiedział Tomasz Karczewski z Estrady Poznańskiej, która z ramienia miasta jest współorganizatorem imprezy.
Festiwal potrwa do niedzieli. (PAP)
kpr/ mki/ jbr/