Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Wnioski byłego senatora odwlekają zakończenie procesu

0
Podziel się:

Wyłączenia składu sędziowskiego zażądał we wtorek oskarżony m.in o
korumpowanie urzędników były senator Henryk Stokłosa. Złożył też drugi wniosek dotyczący wyłączenia
z orzekania w tej sprawie wszystkich sędziów Sądu Okręgowego w Poznaniu

Wyłączenia składu sędziowskiego zażądał we wtorek oskarżony m.in o korumpowanie urzędników były senator Henryk Stokłosa. Złożył też drugi wniosek dotyczący wyłączenia z orzekania w tej sprawie wszystkich sędziów Sądu Okręgowego w Poznaniu

We wtorek w trwającym od 2009 roku procesie miały być wygłoszone mowy końcowe.

Według Stokłosy skład orzekający w jego sprawie nie jest bezstronny. Były senator 31 stycznia zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa mającego polegać na poświadczeniu nieprawdy przez członków składu orzekającego w jego sprawie.

Wniosek o wyłączenie składu orzekającego musi niezwłocznie rozpatrzeć inny skład sędziowski. Jednak Stokłosa złożył drugi wniosek, który dotyczył wyłączenia wszystkich sędziów Sąd Okręgowego w Poznaniu i do niego delegowanych (156 osób). Ten wniosek może być rozpatrzony tylko przez Sąd Apelacyjny.

"Wiem, że sprawa ma do nas trafić; będzie rozpatrzona w środę lub czwartek" - powiedziała PAP rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Elżbieta Fijałkowska.

Proces byłego senatora zaczął się w kwietniu 2009 roku. Według oskarżenia Henryk S. w latach 1989-2005 uzyskiwał nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe, dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów (mają już oddzielny proces), a także sędzią sądu administracyjnego z Poznania.

S. ma także zarzuty bezprawnego więzienia i bicia swoich pracowników, sfałszowania oświadczenia o czynnym prawie wyborczym, wyłudzenia pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej i utrudniania pracy policji w sprawie postępowania dotyczącego zatrucia środowiska naturalnego.

Oprócz byłego senatora na ławie oskarżonych zasiadają: księgowa Stokłosy, Elżbieta N., którą oskarżono o pomocnictwo w łapownictwie oraz w wyłudzeniach oraz Ryszard S. sędzia sądu administracyjnego, który ma zarzut przyjmowania korzyści majątkowych - miał wziąć od Henryka S. 40 tys. złotych łapówki. (PAP)

kpr/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)