Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznański sąd nie dostał informacji nt. Jakuba T.

0
Podziel się:

Brytyjski wymiar sprawiedliwości odmawia
udzielenia informacji poznańskiemu sądowi okręgowemu na temat
sprawy poznaniaka Jakuba T., skazanego przez sąd w Exeter na
dożywocie za gwałt i brutalne pobicie 48-letniej Brytyjki.

Brytyjski wymiar sprawiedliwości odmawia udzielenia informacji poznańskiemu sądowi okręgowemu na temat sprawy poznaniaka Jakuba T., skazanego przez sąd w Exeter na dożywocie za gwałt i brutalne pobicie 48-letniej Brytyjki.

Informację taką przekazał w czwartek PAP obrońca Jakuba T., mec. Mariusz Paplaczyk.

Zapytanie w sprawie Jakuba T. wysłał w kwietniu do Sądu Koronnego w Exeter prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu.

"Do poznańskiego sądu okręgowego wpłynęło dziś pismo z brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości z informacją, że odmawia sądowi w Poznaniu udzielenia jakichkolwiek informacji odnośnie Jakuba T., gdyż - jak twierdzą brytyjczycy - T. nie udzielił pełnomocnictwa sądowi okręgowemu do występowania w jego imieniu" - poinformował Paplaczyk.

Jego zdaniem, pismo to należy traktować "jako niebywały skandal i kuriozum jeśli chodzi o traktowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości".

"Jest to pismo wyjątkowo obraźliwe. Zwracamy się do prokuratora generalnego i ministra spraw zagranicznych o to, by podjęli niezbędne działania w celu wyegzekwowania od brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości wydania Jakuba T. zgodnie z postanowieniem polskiego sądu, które nakazuje Brytyjczykom takie zwrotne przekazanie po zakończeniu postępowania karnego" - powiedział Paplaczyk.

Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu w wysłanym do Anglii piśmie pytał czy postępowanie wobec Jakuba T. zostało zakończone, a także jaka kara została wymierzona oraz - jeżeli wyrok się uprawomocnił - to kiedy skazany zostanie odesłany do Polski.

28 stycznia ława przysięgłych sądu w Exeter uznała Jakuba T. za winnego obu zarzucanych mu czynów: gwałtu i umyślnego wywołania trwałych obrażeń na ciele 48-letniej Brytyjki.

Obu czynów Jakub T. miał się dopuścić w nocy z 23 na 24 lipca 2006 r. Za jeden i drugi czyn sąd wymierzył mu kary dożywocia, ale z możliwością warunkowego zwolnienia po 9 latach - takiej sytuacji nie przewidują polskie procedury karne - skazany na dożywocie może się starać o warunkowe zwolnienie po odsiedzeniu 25 lat.

Sąd Okręgowy w Poznaniu zgodził się na wydanie Jakuba T. brytyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, warunkując zgodę tym, że ewentualną karę Jakub T. odbędzie w Polsce.(PAP)

rpo/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)