Ponad dwa tysiące osób, w tym prawie 1,3 tysiąca małych dzieci z terenów zniszczonych przez powódź, wzięło udział w wypoczynku zorganizowanym w ośrodkach rządowych z inicjatywy ministerstwa zdrowia.
W sobotę minister zdrowia Ewa Kopacz odwiedziła ponad 80-osobową grupę dzieci i ich opiekunów z Bogatyni i okolic, wypoczywających w Profilaktycznym Domu Zdrowia "Wielkopolanka" w Juracie (Pomorskie).
W czasie tej wizyty szefowa resortu spotkała się też z dziennikarzami, by podsumować akcję pomocy rodzinom, których domy bądź mieszkania zostały zniszczone przez powódź.
Jak wyjaśniła Kopacz, akcja polegała na organizacji wypoczynku dla dzieci w wieku od kilku miesięcy do siemiu lat oraz ich opiekunów. Beneficjenci wypoczywali w ośrodkach będących w dyspozycji administracji rządowej, w tym ministerstwa zdrowia, resortu spraw wewnętrznych i administracji oraz ministerstwa infrastruktury.
Jak poinformowała minister, w zakończonych już 41 turnusach udział wzięło 2062 osoby, w tym 1258 dzieci.
Uczestnicy wypoczynku pochodzili z dziewięciu województw, które dotknęła tegoroczna powódź. Wśród wypoczywających w rządowych ośrodkach najwięcej było mieszkańców województw: podkarpackiego (495 osób), małopolskiego (481 osób) oraz świętokrzyskiego (317 osób).
Akcja rozpoczęła się 2 czerwca, a zakończy się 28 września.
Wypoczynek dzieci i ich rodziców sfinansował budżet państwa ze środków na likwidację skutków powodzi. Koszty te wyniosą ponad 1,5 mln zł. W sfinansowaniu kosztów przejazdów pomogli wojewodowie lub marszałkowie województw.
Do akcji przyłączyli się także sponsorzy, którzy pokryli koszty ubezpieczenia (Fundacja PZU)
oraz pomogli w zakupie wyprawek i zabawek dla dzieci (m.in. warszawska Giełda Papierów Wartościowych, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych oraz Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce).(PAP)
aks/ jbr/