Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: Amerykanie wzięli na siebie większą odpowiedzialność za "bezkonfliktowy charakter" tarczy

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział, że Stany
Zjednoczone wzięły na siebie większą niż wcześniej
odpowiedzialność za "bezkonfliktowy" charakter instalacji tarczy
antyrakietowej na terenie Polski, w tym za reakcję Moskwy.

Premier Donald Tusk powiedział, że Stany Zjednoczone wzięły na siebie większą niż wcześniej odpowiedzialność za "bezkonfliktowy" charakter instalacji tarczy antyrakietowej na terenie Polski, w tym za reakcję Moskwy.

Premier, który był gościem radia TOK FM był pytany o pojawiające się informacje, że chcąc się porozumieć z Rosją Stany Zjednoczone chciałyby, aby tarcza na terytorium Polski i Czech pozostała nieaktywna.

Tusk odparł, że może jedynie "skwitować" efekty naszych starań o to, aby Stany Zjednoczone wzięły na siebie większą odpowiedzialność za "bezkonfliktowy charakter" instalacji tarczy antyrakietowej. Elementem tych starań - mówił premier - były m.in. jego wizyty w Moskiwe i Waszyngtonie.

"Oczekiwaliśmy od Stanów Zjednoczonych, aby wzięły na siebie wyraźnie większą odpowiedzialność polityczną za skutki międzynarodowe, w tym za reakcję Moskwy na ewentualną obecność instalacji" - mówił.

"Sama obecność tych instalacji amerykańskiej może sprzyjać bezpieczeństwu Polski. Ale Amerykanie powinni - i widzę że się tym przejęli, te starania są dzisiaj dużo bardziej intensywne - biorą na siebie także pewne polityczne zabezpieczenie Polski przed niepotrzebnymi napięciami. I to jest dobry krok" - powiedział szef rządu.

Po wielogodzinnych rozmowach rosyjsko-amerykańskich we wtorek w Moskwie, które zyskały opinię "pożytecznych", strony przyznały, że nie nastąpił przełom w kwestiach spornych, takich jak amerykańska tarcza w Europie, traktat o redukcji broni strategicznych (START) czy Kosowo.

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow po rozmowach z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice i ministrem obrony USA Robertem Gatesem oświadczył, że USA pozostają zdecydowane co do rozmieszczenia elementów swego sytemu obrony przeciwrakietowej w Europie Centralnej, a Moskwa w dalszym ciągu się temu sprzeciwia.

Amerykanie zaproponowali Polsce i Czechom rozmowy o ulokowaniu elementów systemu w styczniu ub.r. U nas miałaby powstać baza 10 rakiet przechwytujących, u naszych sąsiadów radar systemu. System ma chronić USA, ich wojska w różnych miejscach globu oraz częściowo terytoria państw sojuszniczych przed atakiem tzw. państw nieprzewidywalnych. Ulokowaniu elementów "tarczy" w tej części Europy sprzeciwia się Rosja. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)