Premier Donald Tusk odwiedził w niedzielę w Krakowie obchodzące 18. urodziny Stowarzyszenie Siemacha. Każdy, kto do Was trafia otrzymuje pomoc, nawet jeśli o nią nie prosi - powiedział premier.
"To wy dajecie tym, którzy przychodzą tutaj dużo więcej niż ci, którzy przychodzą do Was, czasami z jakimś darem" - mówił Donald Tusk.
Dodał, że chciałby "wymodlić ósmy dzień tygodnia", w którym zapraszałby do Siemachy polityków, samorządowców, biznesmenów, przedsiębiorców, księży, wszystkich, którzy myślą, że robią dobrze albo chcą robić dobrze, a nie zawsze im wychodzi "na szybki kurs robienia dobrych rzeczy dla ludzi".
"Gdyby to było możliwe, to świat byłby prostszy i Polska byłaby na pewno lepsza" - powiedział Tusk. "Ja czuję się znacznie lepszy dzięki temu, że Was poznałem" - mówił pracownikom i podopiecznym Siemachy premier. Donald Tusk i przewodniczący zarządu głównego Stowarzyszenia ks. Andrzej Augustyński odsłonili razem tablicę z hasłem, pod jakim Siemacha obchodzi urodziny: "Podwórko zamiast ulicy".
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przypomniał, że kilka dni temu wręczył dowód osobisty dla Siemachy, która jest już pełnoletnia. "Adres Długa 42 jest jednym z najlepszych w Krakowie" - mówił Majchrowski. "Może nie tak dobrym jak Franciszkańska 3 czy plac Wszystkich Świętych (gdzie mieści się Urząd Miasta- PAP)" - żartował.
Majchrowski powiedział, że Siemacha to organizacja, która "wszystkim może być stawiana za wzór" i towar eksportowy Krakowa, bo podobne placówki powstają w innych miastach, a ks. Augustyński za swoją działalność zdobywa nagrody za granicą.
"Pełnoletnia organizacja powinna mieć także dojrzałą tożsamość" - mówił ks. Augustyński. "Po pierwsze to organizacja, która chce skutecznie świadczyć pomoc, ale także chce się dzielić wiedzą o pomaganiu" - podkreślił.
"Mamy wrażenie, że w przestrzeni publicznej jest zbyt dużo komunikatów nastawionych na roszczenia, na granie ludzkimi emocjami, na mówienie o rzeczach, które nie są w stanie spełnić się szybko. Chcemy, aby solidna wiedza o drugim człowieku, o pomaganiu była podstawą funkcjonowania nas wszystkich, którzy są zabowiązani, aby być jeden dla drugiego" - powiedział ks. Augustyński
Wśród najważniejszych zasad ks. Augustyński wymienił jakość pomocy, bo jak tłumaczył to "sposób na okazywanie szacunku". "Jeśli dzieci albo młodzi ludzie dostają stare, zużyte sprzęty albo wyposażenie trzeciorzędnej jakości, to wraz z nim dostają komunikat, że na nic lepszego nie zasługują" - tłumaczył. "Więzi międzyludzkie są najważniejsze. One są fundamentem i małych społeczności i w rezultacie tego wielkiego organizmu, jakim jest Polska" - mówił ks. Augustyński. Podkreślił, że każdy człowiek ma prawo do kochającego, bezpiecznego domu, do solidnej szkoły, a wreszcie do podwórka na którym rodzą się więzi rówieśnicze. "Nie wolno patrzeć na przestrzeń tej nieformalnej edukacji rówieśniczej jako tylko na zagrożenie" - mówił Augustyński."Każdy z nas docenia wartość edukacji rówieśniczej i wie, że wiele rzeczy których nauczył się wtedy na podwórku może wykorzystać w dorosłym życiu" - dodał.
Premier dostał medal wybity z okazji 18. urodzin Siemachy oraz kurtkę i plecak z hasłem "Podwórko zamiast ulicy"
Krakowski muzyk Aleksander Kobyliński "Makino" , który był w latach powojennych wychowankiem Zakładu Wychowawczego księdza Siemaszki, mieszczącego się przy ul. Długiej został wyróżniony tytułem honorowego członka Stowarzyszenia Siemacha.
Premier Tusk wręczył wyróżnienia instytucjom i firmom, które współpracują ze Stowarzyszeniem, a osobom, które współtworzyły Siemachę i działają w niej od dawna pamiątkowe kostki podwórkowe. Kostki z ich nazwiskami są wmurowane i podświetlone także na prawdziwym podwórku.
Odznaki "Honoris Gratia" za zasługi dla Krakowa otrzymały od prezydenta miasta pracujące w Siemasze Irena Kruczek i Mariola Szewczyk. Medal Komisji Edukacji Narodowej odebrała Anna Litwora.
Stowarzyszenie wychowawcze Siemacha powstało w 1993 r. przy ul. Długiej 42 w Krakowie. Obecnie to ogólnopolska sieć 25 specjalistycznych placówek, które oferują młodym ludziom zajęcia wychowawcze, sportowe i terapeutyczne. W ramach stowarzyszenia działa Krakowski Instytut Psychoterapii, a także dwa Centra Rozwoju Com-Com Zone. Od niedawna Siemacha prowadzi w Małopolsce także dwie placówki zlokalizowane w galeriach handlowych w Krakowie i Tarnowie.(PAP)
wos/ sdd/ dym/
