Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier nie wyklucza podtrzymania weta ws. nowego porozumienia UE- Rosja

0
Podziel się:

Premier Jarosław Kaczyński nie wykluczył w
poniedziałek podtrzymania polskiego weta w sprawie nowego
porozumienia między Unią Europejską a Rosją. Polska musi bronić
swoich interesów - podkreślił szef rządu.

*Premier Jarosław Kaczyński nie wykluczył w poniedziałek podtrzymania polskiego weta w sprawie nowego porozumienia między Unią Europejską a Rosją. Polska musi bronić swoich interesów - podkreślił szef rządu. *

Polska zagroziła wetem wobec rozpoczęcia negocjacji Wspólnoty z Rosją w sprawie nowej umowy. Zgodę na rozpoczęcie rozmów uzależnia od zniesienia restrykcji handlowych nałożonych przez Moskwę na polskie mięso i produkty roślinne, a także od ratyfikowania przez Rosję Europejskiej Karty Energetycznej i protokołu tranzytowego do niej. Stanowisko Polski poparł szef litewskiego rządu Gediminas Kirkilas, który w sobotę spotkał się z polskim premierem.

W niedzielę przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zapewnił na łamach niemieckiego dziennika "Der Tagesspiegel", że UE okaże Polsce solidarność w sporze z Rosją o zniesienie embarga na polską żywność.

Jak mówił J. Kaczyński na konferencji prasowej w Łosiach (woj. małopolskie), gdzie odwiedził gospodarstwo rolne byłego prezesa Optimusa Ryszarda Kluski, "rozgrywka była niezmiernie istotna ze względu na interes polskiego rolnictwa, a także ze względu na status Polski w Unii".

"Jeżeli zgodzilibyśmy się na tę sytuację, to by oznaczało, że Rosja, która jest wielkim partnerem UE, może traktować Polskę, tak jakby ona w niej nie była" - zaznaczył premier. W jego ocenie, "tak była dotychczas Polska przez Rosję traktowana", a polski rząd postawił sprawę jasno.

"Niezależnie od wyników, nawet gdyby tej solidarności nie było i musielibyśmy wetować, to byśmy wetowali, bo to jest jasne, że Polska swoich interesów musi bronić, a tym przypadku chodzi o interes zupełnie podstawowy" - podkreślił szef rządu.

Jak zaznaczył, nasz kraj jest gotowy do kompromisu w innych sprawach. "W takich sprawach (stosunki z Rosją) nie jesteśmy gotowi do kompromisu i tacy będziemy przez cały czas naszych rządów" - powiedział J. Kaczyński. Według niego, do rozwiązania, które jest dla Polski do przyjęcia "jest niedaleko". "Jeszcze w żadnym przypadku nie mogę powiedzieć, że nie podtrzymamy weta" - zaznaczył jednak szef rządu.

"Przeczytałem w jednej z gazet, że nie ma w Polsce żadnej polityki zagranicznej. Odpowiadam na to tak: dopiero dzisiaj w Polsce jest polityka zagraniczna. Nie było jej rzeczywiście. Poza takimi głównymi celami: do NATO, do Unii Europejskiej, to tak naprawdę polityki zagranicznej nie prowadziliśmy, dzisiaj ją prowadzimy i dlatego mamy tego efekty" - dodał premier.

Premier pytany był także o porozumienie z Rosją w sprawie importu gazu. Jak powiedział, o sytuacji z polskim gazem rozmawiał z ekspertami z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.

"(Prorektor AGH) twierdzi, że możemy wydobywać 8 mld metrów sześciennych rocznie. Jeżeli przyjąć tę diagnozę, to mamy w dużej mierze problem rozwiązany, bo wtedy nasze potrzeby importowe by były znacznie mniejsze i moglibyśmy mieć, poprzez rurę norweską, problem zupełnie rozwiązany" - zauważył J. Kaczyński.

Jak dodał premier, nie chodzi mu o to, "by nie kupować gazu z Rosji". "Chcemy utrzymywać kontakty ekonomiczne ze wszystkimi krajami, ale nie chcemy być w takiej sytuacji, jakiej teraz się znaleźliśmy, że trzeba było przyjmować do wiadomości decyzje odpowiedniego przedsiębiorstwa, decyzje, które z punktu widzenia handlowego, nie były właściwe" - podkreślił szef rządu. Zaznaczył jednak, że Polska była "w sytuacji przymusowej".

"Gdyby w Polsce zabrakło gazu, gdyby różnego rodzaju przedsiębiorstwa chemiczne, produkcji szkła, musiały nagle stanąć, to byłoby prawdziwe nieszczęście" - mówił premier Kaczyński.

Na początku stycznia Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo informowało o spadkach ciśnienia gazu w swym systemie w efekcie przerwania dostaw rosyjskiego gazu dla Ukrainy. (PAP)

ajg/ la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)