5.3.Gorzów Wlkp.(PAP) - Przebywający w niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim premier Kazimierz Marcinkiewicz, poproszony przez PAP o komentarz w związku z informacjami o wykryciu ptasiej grypy u kilku łabędzi w Toruniu, podkreślił, że "wszystko jest pod kontrolą".
"Ptasia grypa jest chorobą ptaków. Nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi, szczególnie tych, którzy przestrzegają podstawowych zasad w takich przypadkach określonych. Wszystkie służby pracują - także na miejscu" - powiedział Marcinkiewicz.
Premier zaznaczył, że o godz. 12 w Warszawie w Ministerstwie Rolnictwa wszystko zostanie na konferencji prasowej przedstawione i powiedziane.
"Może się zdarzyć, że takich przypadków ptasiej grypy, jak w Toruniu, będzie w Polsce więcej. Musimy do tego podejść bardzo spokojnie, bo powtarzam raz jeszcze: to jest choroba ptaków" - powiedział Marcinkiewicz.
Szef rządu zapytany o to, czy pojedzie do Torunia, powiedział: "jestem zawsze tam, gdzie jest taka potrzeba, żeby premier był".
Marcinkiewicz zapewnił, że rząd jest przygotowany do sytuacji w jakiej, w związku z pojawieniem się w Polsce ptasiej grypy, może znaleźć się gospodarka.
"Wszystkie działania, które w tej chwili czynimy, czynimy po to, by nie były zagrożone hodowle drobiu w Polsce." - powiedział premier. (PAP)
mmd/ pz/ zf/