Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd planuje zniesienie do końca roku obowiązku meldunku w ogóle, nie tylko meldunku tymczasowego.
Wcześniej politycy Platformy zapowiadali, że będą chcieli zniesienia meldunku tymczasowego.
Tusk nazwał go na czwartkowej konferencji prasowej "zabytkiem z epoki bardzo, bardzo poprzedniej". "Nie widzę żadnego powodu, aby to kontynuować" - mówił premier.
Zapowiedział jednocześnie, że chce pójść dalej i znieść obowiązek meldunku w ogóle.
"Chcemy być w awangardzie państw, które nie męczą swoich obywateli nadmiernymi biurokratycznymi rygorami. I dlatego mamy ambitny zamiar do końca roku znieść w ogóle obowiązek meldunku" - zapowiedział szef rządu.
Zgodnie z ustawą o ewidencji ludności i dowodach osobistych (jeszcze z 1974r., później wielokrotnie nowelizowana) osoba posiadająca obywatelstwo polskie i przebywająca na stałe w kraju jest zobowiązana zameldować się w miejscu pobytu stałego.
Ta sama ustawa mówi też, że osoba która przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, jest zobowiązania zameldować się na pobyt stały lub tymczasowy najpóźniej przed upływem czwartej doby od przybycia. (PAP)
laz/ hgt/ mok/ jra/