*Premier Jarosław Kaczyński ocenił we wtorek, że proponowany przez Polskę sposób liczenia głosów w Radzie Unii Europejskiej, czyli system pierwiastkowy jest "bardzo daleko idącym ustępstwem" ze strony Warszawy. *
"Jesteśmy gotowi iść na kompromis, ale nie na kapitulację" - zaznaczył J. Kaczyński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Jak dodał, Polska nie chce zostać w Unii Europejskiej radykalnie zdegradowana.
Głównym elementem polskiej propozycji jest zastąpienie systemem pierwiastkowym przewidzianego w tekście eurokonstytucji systemu głosowania tzw. podwójną większością.
W systemie pierwiastkowym głos każdego kraju jest obliczony na podstawie pierwiastka kwadratowego z liczby ludności. W efekcie siła głosu przeliczona na pojedynczego obywatela mniejszego państwa członkowskiego jest dowartościowana, większego zaś - osłabiona.
W ocenie premiera, system pierwiastkowy jest ustępstwem, ponieważ i tak jest mniej korzystny dla Polski niż obowiązujący system nicejski.(PAP)
eaw/ ura/