*To nie uczniowie obsadzają stanowisko ministra edukacji - tak premier Jarosław Kaczyński odniósł się w poniedziałek do trwających protestów przeciwników obecnego szefa resortu edukacji Romana Giertycha. *
"Byłem, jestem i będę zwolennikiem pewnego porządku, który powinien w ogóle panować w państwie" - powiedział premier pytany w poniedziałek na konferencji w Kielcach o demonstrację młodzieży protestującej przeciwko Giertychowi.
Uczniowie - dodał J. Kaczyński - "mają oczywiście pewne prawa", których nikt nie może im zabrać, ale ich głównym obowiązkiem jest się uczyć. "I o tym przede wszystkim powinni pamiętać" - zaznaczył premier.
"To nie uczniowie obsadzają stanowisko ministra oświaty. Trzeba też o tym pamiętać. My o tym pamiętamy i będziemy pamiętać" - zapowiedział J. Kaczyński.
W poniedziałek w Warszawie przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej odbywają się dwie demonstracje zwolenników i przeciwników obecnego ministra edukacji.
Policja oddziela dwie grupy: przeciwników ministra z Kampanii "Giertych Musi Odejść" i jego zwolenników, którzy przyszli na demonstrację zorganizowaną przez Młodzież Wszechpolską. (PAP)
mok/ par/