Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że rząd Donalda Tuska wciąż zbyt wolno wykorzystuje środki unijne.
Szef PiS przypomniał, że już w połowie stycznia była minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka krytykowała rząd PO-PSL za niedostateczne wykorzystanie środków unijnych, przeznaczonych dla Polski na lata 2007-2013.
"Platforma Obywatelska kiedy zaczęła rządzić, nacisnęła potężnie na hamulec jeśli chodzi o wydawanie środków europejskich. Ten stan trwa w dalszym ciągu niezależnie od tego, czy tych środków jest więcej, czy mniej" - ocenił podczas wtorkowej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.
Jego zdaniem, obecnie pieniądze wydawane są wciąż zbyt wolno, a przyspieszenie, które nastąpiło, nie jest wystarczające.
Podkreślił, że z punktu widzenia polskiego interesu narodowego wykorzystanie środków unijnych jest jedną z najważniejszych spraw, bo pozwoliłoby "pchnąć do przodu Polskę w bardzo istotny sposób".
"Nie wiemy, co będzie w kolejnej perspektywie budżetowej, a niewykorzystanie tej która jest, z jednej strony kładzie się cieniem na sytuację gospodarczą Polski w czasie kryzysu, a z drugiej strony jest nierealizowaniem wielkiej szansy" - zaznaczył Jarosław Kaczyński.
W perspektywie budżetowej na lata 2007-2013 Polska ma do wykorzystania 67 mld euro funduszy unijnych. Na początku marca minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska przekonywała w Sejmie posłów, że nie ma niebezpieczeństwa, iż Polska straci jakiekolwiek środki unijne. "Od września zeszłego roku mamy do czynienia z dynamiką niezwykłą, jeśli chodzi o przyrost zarówno wniosków, zawieranych umów, jak i wypływu środków" - podkreślała Bieńkowska. (PAP)
agy/ ura/ jbr/
