Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent: apel premiera o podpisanie ustawy medialnej - przedwczesny

0
Podziel się:

Apel premiera Donalda Tuska o podpisanie
ustawy medialnej jest przedwczesny - podkreślił w piątek prezydent
Lech Kaczyński. Zaznaczył, że w sprawie ustawy nie podjął jeszcze
żadnej decyzji.

Apel premiera Donalda Tuska o podpisanie ustawy medialnej jest przedwczesny - podkreślił w piątek prezydent Lech Kaczyński. Zaznaczył, że w sprawie ustawy nie podjął jeszcze żadnej decyzji.

We wtorek premier zaapelował do prezydenta o szybkie podpisanie ustawy medialnej. "Inaczej media publiczne dalej będą w rękach ludzi, którzy uczynili z nich namiastkę partii politycznej" - podkreślił Tusk.

Prezydent, pytany w piątek w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce o apel premiera, powiedział, iż jest on przedwczesny. "Ja nie będę się wypowiadał w sprawie ustawy, która w ogóle jeszcze do mnie nie trafiła" - podkreślił.

"Ona do mnie trafi prawdopodobnie na początku lipca, więc ten apel jest przedwczesny i też można by go przypisać kampanii wyborczej, gdyby mieć tak złą wolę. Ale ja nie przypisuję, tylko mówię, że to jest przedwczesne" - zaznaczył L.Kaczyński.

Pytany czy skieruje ustawę medialną do Trybunału Konstytucyjnego i czy będzie pytał prawników o konsekwencje jej podpisania, odpowiedział, że to "w tej chwili są spekulacje". Jednocześnie podkreślił, że skierowanie ustawy do Trybunału jest kompetencją prezydenta. "Więc ja mogę skierować, ale nie podjąłem żadnej decyzji, ponieważ tej ustawy nie ma u mnie na biurku, a od chwili, kiedy będę ją miał na biurku, to mam jeszcze trzy tygodnie czasu" - zaznaczył.

Uchwalona pod koniec maja przez Sejm nowelizacja ustawy medialnej zakłada m.in. likwidację abonamentu rtv od 2010 r., a w zamian przekazywanie corocznie z budżetu państwa na media ok. 900 mln zł oraz przekształcenie regionalnych oddziałów TVP w samodzielne spółki. Z dniem wejścia w życie ustawy wygasną obecne kadencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz zarządów i rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia. Ich członkowie mają pełnić swoje funkcje do czasu powołania następców. Nowe zarządy w ogólnopolskich: TVP i Polskim Radiu mają być trzyosobowe, w spółkach regionalnych jednoosobowe.

Ustawa nie opuściła jeszcze parlamentu. Senat ma zająć się nią na posiedzeniu planowanym w dniach 17-19 czerwca. Jeśli Senat wprowadzi poprawki do ustawy, ponownie trafi ona do Sejmu; jeśli nie będzie senackich poprawek, ustawa zostanie przekazana prezydentowi. Prezydent może ją podpisać, zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować.

Lech Kaczyński pod koniec maja ocenił, że ustawa medialna może być niezgodna z konstytucją, choć zastrzegł jednocześnie, że nie podjął jeszcze decyzji, co z nią zrobi.

Prezydent w piątek pytany był również o proponowaną przez PiS zmianę konstytucji w zakresie dotyczącym własności ziemi.

Po tym, jak niemieccy chadecy - CDU i CSU - przyjęli odezwę przed eurowyborami, w której napisano, że "wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane", prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że PiS proponuje taką zmianę w konstytucji, która uniemożliwiałaby "jakiekolwiek próby podważania polskiej własności na ziemiach zachodnich i północnych".

"Musi być jasne - ja to mówiłem - że na ziemiach zachodnich i północnych Polski jedynym gospodarzem jest państwo polskie. Oczywiście, Europejczykom wolno jest się osiedlać, gdzie tylko chcą w ramach Unii Europejskiej, ale tam jedynymi gospodarzami są Polacy, a jedynym gospodarzem w sensie państwa - państwo polskie" - zaznaczył prezydent. (PAP)

sdd/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)