*Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział w poniedziałek wieczorem w TV Biznes, że jego wtorkowa rozmowa z szefem PO, kandydatem na premiera Donaldem Tuskiem, będzie dotyczyła kwestii związanych najważniejszymi, strategicznymi, polskimi problemami w polityce zagranicznej - kwestiami europejskimi czy tarczą antyrakietową. *
"Bo tutaj chciałbym znać jasną opinię pana premiera, chodzi o sprawy najważniejsze dla naszego kraju" - podkreślił L.Kaczyński.
Zdaniem prezydenta, "konflikty między opozycją a rządem są rzeczą naturalną". Według niego, w poprzedniej kadencji opozycja dziesięć razy częściej atakowała PiS niż odwrotnie. "Ta agresywność nie była równa (...) Agresja była nieporównanie większa z jednej strony - ze strony opozycji" - mówił.
Zapytany, czy będzie próbował skrócić kadencję Sejmu odpowiedział: "A jakim sposobem?"
Oświadczył, że nie widzi powodu, by jedne wybory były kilka miesięcy po drugich. "Ja miałem taką okazję przed dwoma laty i z niej nie skorzystałem" - przypomniał.
Jak mówił, ma możliwość, a nie obowiązek, skrócenia kadencji, gdy Sejm nie uchwali budżetu. "Ja nie mam żadnych środków działania wobec rządu, który ma większość, chyba że ten rząd nie chce uchwalić budżetu" - mówił L.Kaczyński. Ocenił, że rząd mający większość powinien bez trudu uchwalić najbliższy budżet.
L.Kaczyński powiedział też, że jako prezydent ma obowiązek skrócić kadencję Sejmu tylko wtedy, kiedy w trzech podejściach nie da się powołać rządu. (PAP)
son/ par/ mag/