Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Estonii nie weźmie udziału w szczycie w Jałcie

0
Podziel się:

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves nie będzie uczestniczył w majowym
szczycie szefów państw Europy Środkowej w Jałcie, na ukraińskim Krymie. Powodem nieobecności są
inne zobowiązania - poinformowały we wtorek służby prasowe prezydenta.

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves nie będzie uczestniczył w majowym szczycie szefów państw Europy Środkowej w Jałcie, na ukraińskim Krymie. Powodem nieobecności są inne zobowiązania - poinformowały we wtorek służby prasowe prezydenta.

Ilves otrzymał zaproszenie na spotkanie, ale nie może udać się do Jałty, ponieważ w tym samym czasie weźmie udział w Tallinie w konferencji poświęconej pisarzowi, byłemu prezydentowi Estonii, nieżyjącemu już Lennartowi Meriemu - głosi komunikat szefa państwa.

Do tej pory udziału w jałtańskiej konferencji odmówili prezydenci Niemiec, Czech, Słowenii, Austrii i Włoch.

W poniedziałek rzecznik czeskiego przywódcy Vaclava Klausa tłumaczył, że powodem decyzji są zastrzeżenia do przetrzymywania w więzieniu byłej ukraińskiej premier Julii Tymoszenko.

Z kolei rzecznik MSZ Ukrainy Ołeksandr Wołoszyn utrzymywał, że prezydenci nie odwołali udziału w konferencji, lecz wcześniej uprzedzali, że nie będą mogli przyjechać na to spotkanie. Sygnalizował, że prawdopodobnie do Jałty nie przyjedzie też Ilves.

Niepokój społeczności międzynarodowej budzą doniesienia o użyciu siły wobec przebywającej w kolonii karnej Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku.

W zeszłym tygodniu ogłosiła ona, że została pobita przez strażników, którzy w nocy z 20 na 21 kwietnia siłą wywieźli ją z więzienia do szpitala. W piątek ukraińskie media opublikowały zdjęcia byłej premier, na której ciele widnieją sińce.

51-letnia Tymoszenko, najważniejsza przeciwniczka prezydenta Wiktora Janukowycza, jest przekonana, że wyrok wydano z motywów politycznych. (PAP)

ksaj/ ap/

11319947 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)