# Dochodzą dalsze wypowiedzi L.Kaczyńskiego i prezydenta Nowego Sącza #
09.11. Nowy Sącz (PAP) - Polacy potrzebują i zasługują na sprawne państwo; Rzeczpospolita to nie tylko "nocny stróż", a władza rządowa i samorządowa musi czynić dużo więcej niż należy do obowiązków takiego stróża - ocenił w poniedziałek prezydent Lech Kaczyński, odbierając podczas uroczystej sesji rady Nowego Sącza tytuł honorowego obywatelstwa tego miasta.
"Potrzebny jest wysiłek zbiorowy; państwo polskie musi być sprawne, aby spełniać swoje zadania, aby wyjść z obecnych kłopotów i aby otworzyć perspektywę jasną, jeśli chodzi o przyszłość" - podkreślał prezydent. Jak zaznaczył, jest przekonany, że nasz kraj zasłużył i potrzebuje takiego państwa oraz że trzeba do niego "krok po kroku" dążyć.
W ocenie Lecha Kaczyńskiego o tym, czym będzie Polska za 20 lat, w dużym stopniu zadecydują ludzie, którzy stanowią dziś elity poszczególnych regionów i miast.
"To oni, ich poczucie obowiązku, kwalifikacje, przywiązanie do małej ojczyzny, które jednak zawsze musi być tylko pochodną przywiązania do ojczyzny wielkiej, zadecyduje o tym, jaką będziemy mieli Polskę" - mówił prezydent.
Jak dodał, to od nas zależy, czy będziemy za kolejne 20 lat cieszyć się z rozwoju Polski bliskiemu 60 proc. poziomu unijnego czy będziemy się zbliżać do 100 proc. "Ja bym sobie tego bardzo życzył, żeby Polska taki sukces osiągnęła, a on musi być realizowany w całym kraju, nie przez kilka lokomotyw" - podkreślił Lech Kaczyński.
Zaznaczył, że w ostatnich latach wydawało się, iż Polska jest na prostej drodze do osiągnięcia dużego sukcesu, ale w obliczu globalnego kryzysu finansowego pojawiły się nowe zagrożenia, które "trzeba pokonać na każdym szczeblu, także i na szczeblu tego miasta".
Prezydent wyraził przekonanie, że Polska pokona kryzys łatwiej niż inni, ale do tego "potrzebna jest wielka mobilizacja i przekonanie, że nasza wspólnota to coś co jest niezmiernie istotne, to coś czemu warto służyć, warto poświęcić najlepsze lata swojego życia".
L.Kaczyński wspominając swoje związki z ziemią sądecką przypomniał, że polityczne losy połączyły go z nią przed ponad 18 laty, gdy uzyskał stamtąd mandat poselski.
"Okres posłowania tej ziemi i kampanii wyborczej wspominam jako niełatwy, ale bardzo piękny. To był okres kształtowania się III RP" - mówił.
Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak zaznaczył, że honorowe obywatelstwo dla Lecha Kaczyńskiego to "skromny wyraz uznania, za podtrzymywanie i kultywowanie przez wiele lat ducha naszej niepodległości. "Jest Pan dla nas symbolem suwerennej Polski" - podkreślił.
Lech Kaczyński otrzymał tytuł honorowego obywatela Nowego Sącza na mocy uchwały rady miasta z 20 października tego roku. Wnioskodawcy uchwały przypomnieli w niej, że w wyborach parlamentarnych w 1991 roku zdobył on mandat posła na Sejm I kadencji z listy Porozumienia Centrum z okręgu nowosądeckiego i piastował go do 1993 roku, tj. do chwili rozwiązania Sejmu przed upływem kadencji.
"Szybko otworzył w Nowym Sączu biuro poselskie, służył też swoją wiedzą i pośrednictwem w rozwiązywaniu lokalnych problemów" - podkreślono we wniosku. Jak przypomnieli sądeccy radni, Lech Kaczyński wygrał wybory prezydenckie w Nowym Sączu ze znacznie większym poparciem niż w całym kraju. Wyższa, prawie o 10 proc., była tam również frekwencja. (PAP)
rgr/ par/ jbr/