Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent przybył z roboczą wizytą do Pragi

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński przybył w czwartek
późnym popołudniem do czeskiej Pragi. W planie kilkugodzinnej
wizyty są rozmowy z prezydentem Vaclavem Klausem i premierem
Mirkiem Topolankiem. Jednym z głównych tematów rozmów będzie
sprawa kryzysu gazowego.

Prezydent Lech Kaczyński przybył w czwartek późnym popołudniem do czeskiej Pragi. W planie kilkugodzinnej wizyty są rozmowy z prezydentem Vaclavem Klausem i premierem Mirkiem Topolankiem. Jednym z głównych tematów rozmów będzie sprawa kryzysu gazowego.

Prezydent powiedział dziennikarzom, że jedzie na "rzeczowe rozmowy". Jak ocenił, Unia Europejska, której w tym półroczu przewodniczą Czechy, powinna zmienić sposób rozmawiania z Rosją. Pytany, czy UE powinna nałożyć jakieś sankcje na Moskwę, Lech Kaczyński odpowiedział, że musiałby tę sprawę omówić z premierem Donaldem Tuskiem.

Według podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Mariusza Handzlika, główne tematy rozmów to: plany czeskiej prezydencji w Unii Europejskiej, obecny kryzys gazowy, jego skutki dla Czech, Polski i UE oraz relacje dwustronne między Warszawą a Pragą.

Prezydent poinformował we wtorek w Radiu ZET, że będzie rozmawiał z Klausem o konflikcie rosyjsko-ukraińskim w sprawie gazu. Zdaniem L.Kaczyńskiego istnieje "problem niezmiernie miękkiej polityki" wobec Rosji.

1 stycznia Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę. 7 stycznia ustały dostawy rosyjskiego gazu do Polski przez Ukrainę. Również w środę - jak podaje Reuters - Czechy poinformowały o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu przez główny importowo-tranzytowy gazociąg, biegnący z Rosji na terytorium czeskie i dalej do Europy Zachodniej.

Moskwa dostarcza państwom UE około jedną czwartą potrzebnego im gazu. W 80 proc. jest on tłoczony przez Ukrainę. Wstrzymując dostawy na Ukrainę Moskwa powołała się na brak porozumienia w sprawie cen za dostawy w bieżącym roku oraz zaległości w płatnościach ze strony Ukrainy.

Przebywający w Brukseli szef Gazpromu Aleksiej Miller obiecał w czwartek, że Gazprom natychmiast wznowi dostawy gazu do Unii Europejskiej, kiedy tylko międzynarodowi obserwatorzy rozpoczną monitoring przepływu rosyjskiego gazu na Ukrainie.

Wcześniej Miller rozmawiał przy drzwiach zamkniętych z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso oraz unijnym komisarzem ds. energii Andrisem Piebalgsem.

Czechy, przewodniczące w tym półroczu UE, uznały w ubiegły piątek, że spór między Rosją a Ukrainą o dostawy gazu jest problemem dwustronnym i UE nie będzie weń ingerować, dopóki nie ucierpią na nim dostawy do państw Unii.

W środę Mirek Topolanek powiedział, że jeśli do czwartku dostawy gazu nie zostaną wznowione, "potrzebna będzie silna, stanowcza interwencja Unii Europejskiej".

Polski prezydent chce też rozmawiać w Czechach o konflikcie izraelsko-palestyńskim.

W sobotę rzecznik czeskiego przewodnictwa Jirzi Potużnik oświadczył, że Czechy traktują izraelską ofensywę lądową w Strefie Gazy jako przejaw polityki "defensywnej, a nie ofensywnej". W niedzielę szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg uznał te słowa za "poważną pomyłkę".

We wtorek Czechy przedstawiły priorytety swego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Są to: energia, gospodarka i stosunki zewnętrzne.

"Przygotowywaliśmy się przez dwa lata" - mówił Topolanek, przedstawiając unijny program Czech na okres do 30 czerwca. Dodał, że spór gazowy między Rosją a Ukrainą oraz konflikt w Strefie Gazy świadczą o trafnym wyborze priorytetów przez Pragę.

Lech Kaczyński uważa, że z oceną czeskiej prezydencji trzeba poczekać, bo na razie "ma ona 5 dni". We wtorek w Radiu ZET zaznaczył, że dotychczasowe opinie są "głęboko przedwczesne" i "budzą jego zniesmaczenie".

Po spotkaniu z L.Kaczyńskiego z Vaclavem Kalusem zaplanowano konferencję prasową, a następnie - po uroczystej kolacji - około godz. 23. prezydent ma rozmawiać z premierem Mirkiem Topolankiem, który wróci z Bratysławy.

W Bratysławie Topolanek weźmie udział m.in. w spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Węgry, Słowacja) poświęconym kryzysowi gazowemu.

Anna Staszkiewicz (PAP)

ann/ ura/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)