Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent zaprzecza sugestiom o odejściu Fotygi

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński zaprzeczył w sobotę
sugestiom europosła Samoobrony Ryszarda Czarneckiego, jakoby
piątkowe wystąpienie szefowej MSZ Anny Fotygi w Sejmie było jej
pożegnaniem się z pełnioną funkcją oraz że ma ona zostać
ambasadorem w Watykanie, a w MSZ zastąpi ją Marek Cichocki.

Prezydent Lech Kaczyński zaprzeczył w sobotę sugestiom europosła Samoobrony Ryszarda Czarneckiego, jakoby piątkowe wystąpienie szefowej MSZ Anny Fotygi w Sejmie było jej pożegnaniem się z pełnioną funkcją oraz że ma ona zostać ambasadorem w Watykanie, a w MSZ zastąpi ją Marek Cichocki.

Prezydent podkreślił, że obecna ambasador RP w Watykanie Hanna Suchocka "niezależnie od różnic, które nas w życiu dzieliły, bardzo dobrze wykonuje obowiązki ambasadora".

Jak zaznaczył L.Kaczyński, chociaż 4-letni okres, w którym zwyczajowo urzęduje ambasador już minął dawno, on osobiście nie przewiduje zmian na tym stanowisku. A - jak zaznaczył - to prezydent mianuje ambasadorów.

"To jest jednoznaczna odpowiedź, także na drugą część pytania" - oświadczył.

"Wypowiedź pana europosła Ryszarda Czarneckiego wzrusza mnie stopniem swojego poinformowania" - mówił Lech Kaczyński.

Czarnecki powiedział w sobotę w radiowej Trójce, że piątkowe wystąpienie Fotygi odbiera jako swoisty testament polityczny. "Takie mam wrażenie, że tą swoją mową, ambitną, dobrą mową, gdzie zarysowała program polskiej polityki zagranicznej, dobry program, być może właśnie chciała się pożegnać z MSZ" - powiedział.

Według Czarneckiego Fotyga ma zostać ambasadorem w Watykanie, a jej następcą w MSZ ma zostać doradca prezydenta ds. unijnych Marek Cichocki.

Zdaniem wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putry (PiS), "nie ma żadnej dyskusji o zmianach na stanowiskach ministrów", ale - jak zaznaczył - "nigdy niczego nie można wykluczyć. "To przecież jest naturalne w polityce" - dodał.

W piątek w Sejmie odbyła się debata o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2007 r. O planowanej dymisji szefowej MSZ media informowały już w marcu. Premier zdecydowanie temu zaprzeczał i nazwał tego typu publikacje "celowym szkodzeniem Polsce". (PAP)

par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)