# dochodzi szersza informacja z prokuratury #
18.05. Katowice (PAP) - Zarzuty podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych usłyszał prezydent Żor Waldemar Socha. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury m.in. zaniżył wartość należącej do niego nieruchomości i zataił informacje o zobowiązaniach finansowych.
Podczas przesłuchania w prokuraturze prezydent nie przyznał się do winy.
Jak poinformował PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, 48-letni prezydent usłyszał w prokuraturze w Wodzisławiu Śląskim łącznie siedem zarzutów poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Mają one związek z podaniem nieprawdy w oświadczeniach majątkowych, składanych w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
"Zgromadzony przez agentów CBA materiał wykazał, że urzędnik w składanych dokumentach między innymi zaniżył o blisko 300 tys. zł wartość należącej do niego nieruchomości. W kolejnych latach w ogóle nie wykazał jej posiadania" - podał Dobrzyński.
Według CBA prezydent podał też nieprawdę o swoich zasobach pieniężnych, a w trzech złożonych oświadczeniach majątkowych w latach 2009-2010 zataił informacje na temat zobowiązań finansowych. W pierwszym z badanych oświadczeń było to ponad 160 tys. zł, natomiast w kolejnych dwóch - ponad 460 tys. zł.
Fakt przedstawienia prezydentowi Żor zarzutów potwierdził PAP zastępca prokuratora rejonowego w Wodzisławiu Śląskim, Rafał Figura. Jak poinformował, prezydent został przesłuchany 5 maja. "Nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Prokuratura i CBA weryfikują jego linię obrony" - powiedział prok. Figura.
Do chwili nadania tej depeszy PAP nie uzyskała komentarza z magistratu w Żorach. Rzeczniczka urzędu zapowiedziała wydanie oświadczenia. Jeszcze w środę prezydent ma się też spotkać z dziennikarzami na konferencji prasowej.(PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
kon/ bos/ jra/