Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydium adwokatury chce wyjaśnienia sprawy podsłuchiwania adwokatów

0
Podziel się:

Adwokatura oczekuje "szybkiego, wyczerpującego i wiarygodnego wyjaśnienia"
sprawy podsłuchiwania rozmów obrońców z ich klientami. Nie negując potrzeby stosowania podsłuchów
wobec konkretnych podejrzanych, prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej przestrzega przed nadużywaniem
tych środków operacyjnych.

Adwokatura oczekuje "szybkiego, wyczerpującego i wiarygodnego wyjaśnienia" sprawy podsłuchiwania rozmów obrońców z ich klientami. Nie negując potrzeby stosowania podsłuchów wobec konkretnych podejrzanych, prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej przestrzega przed nadużywaniem tych środków operacyjnych.

W podjętej we wtorek uchwale prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej podkreśla, że adwokatura jako instytucja w szczególny sposób powołana do ochrony praw i wolności obywatelskich "ma obowiązek alarmować, kiedy służby państwowe sięgają po metody działania, bezpośrednio zagrażające obywatelskim swobodom".

"Nadużywanie przez służby specjalne środków kontroli operacyjnej, w tym podsłuchów, prowokacji i innych metod inwigilacji, budzi nasze najwyższe zaniepokojenie, tym bardziej, że jak wynika m.in. z doniesień medialnych, przy okazji wdrażania części tych środków, prawo jest obchodzone lub wręcz łamane. Tymczasem posługiwanie się narzędziami pracy operacyjnej, które z samej istoty oznaczają ingerencję w prawa człowieka, gwarantowane konstytucyjnie i traktatami międzynarodowymi, może odbywać się jedynie przy zachowaniu najwyższej staranności proceduralnej i drobiazgowym przestrzeganiu stosownych regulacji prawnych" - głosi oświadczenie prezydium NRA.

Uchwała nie nawiązuje do żadnego konkretnego wydarzenia, ale zapadła po tym, gdy "Rzeczpospolita" napisała, że w aktach śledztwa ws. płatnej protekcji wokół aneksu do raportu z weryfikacji WSI, w którym podejrzany jest m.in. dziennikarz Wojciech S., są stenogramy z rozmów S. z jego adwokatami - Stanisławem Rymarem i Romanem Giertychem. Według gazety, mecenasi dzwonili do S., którego telefon był podsłuchiwany za zgodą sądu.

"Nasze szczególne zaniepokojenie budzi stosowanie podsłuchów wobec adwokatów, pełniących funkcję obrońców w sprawach karnych. Ujawnione przez media przypadki to przykład wyjątkowego pogwałcenia ustawowo gwarantowanych praw do obrony oraz tajemnicy adwokackiej. Niespójne i wymijające wyjaśnienia przedstawicieli służb specjalnych i prokuratury każą się zastanowić, czemu naprawdę służyło podsłuchiwanie rozmów adwokatów z klientami, podczas których obie strony m.in. ustalały linię obrony w procesie karnym" - uznało prezydium NRA, które oczekuje "szybkiego, wyczerpującego i wiarygodnego wyjaśnienia tej sprawy".

NRA podkreśla, że adwokatura "nie neguje potrzeby stosowania środków kontroli operacyjnej w poszczególnych sprawach i wobec konkretnych osób podejrzewanych o popełnienie czynów karalnych". "Nie może jednak iść za tym nadużywanie lub wręcz łamanie prawa. Państwo, którego częścią są służby specjalne i prokuratura, ma obowiązek takiego posługiwania się instrumentami prawnymi, by budować zaufanie obywateli i stać na straży ich praw" - czytamy w ich oświadczeniu.(PAP)

wkt/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)