Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Procedury przeprowadzania olimpiad niezbędne do końca marca

0
Podziel się:

Procedury rozdzielania pieniędzy na organizację poszczególnych olimpiad
przedmiotowych powinny zostać przeprowadzone najpóźniej do końca marca - ustalili uczestnicy
spotkania poświęconego przyszłości olimpiad.

Procedury rozdzielania pieniędzy na organizację poszczególnych olimpiad przedmiotowych powinny zostać przeprowadzone najpóźniej do końca marca - ustalili uczestnicy spotkania poświęconego przyszłości olimpiad.

Spotkanie z udziałem minister edukacji narodowej Katarzyny Hall i przedstawicieli środowisk akademickich i szkolnych, odbyło się w środę w Warszawie. Ustalenie procedur do końca marca br. umożliwi przygotowanie olimpiad w roku szkolnym 2011/2012.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o finansach publicznych, od obecnego roku szkolnego organizatorzy olimpiad muszą brać udział w konkursach na ich organizowanie. Takie rozwiązanie jest konieczne, gdyż zdecydowana większość organizatorów to stowarzyszenia i towarzystwa naukowe. Na potrzebę wprowadzenia takiego rozwiązania wskazywała w swoich zaleceniach Najwyższa Izba Kontroli.

Jak powiedziała minister edukacji narodowej, środki publiczne na całym świecie dzielone są na podstawie określonych procedur. "Tymczasem są olimpiady, w których olimpijczyk kosztuje kilka złotych, a są i takie w których kilkaset, ale nie wiadomo dlaczego" - mówiła minister. Przekonywała, że choć trudno znaleźć proste kryteria przyznawania środków finansowych, to stworzenie takich procedur jest konieczne, bo chodzi o wydawanie publicznych pieniędzy. "Musimy przestrzegać procedur, ale możemy je uczynić przyjaźniejszymi" - zadeklarowała.

Z tego powodu ministerstwo już podczas poniedziałkowego spotkania złożyło propozycję by, konkursy przeprowadzane były nie corocznie, ale raz na trzy lata. Minister powiedziała również, że instytucje organizujące olimpiady nie będą musiały np. rozliczyć pierwszej transzy otrzymanych pieniędzy, aby otrzymać środki na następne lata.

Wiele kontrowersji wśród uczestników spotkania wzbudziła kwestia wyłaniania instytucji, które będą kierowały poszczególnymi olimpiadami. "Przede wszystkim powinny o nich decydować towarzystwa naukowe, a nie urzędnicy w jakimkolwiek ministerstwie" - powiedział prof. Henryk Samsonowicz z Uniwersytetu Warszawskiego.

"Wypełnianie kilkudziesięciu stron, na których np. Instytut Badań Literackich ma wykazać odpowiednie kompetencje do zorganizowania olimpiady, przypomina udowadnianie, że nie jest się wielbłądem" - argumentował Daniel Zych z warszawskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Witkacego.

"Nie należy obrażać się na prawo. Dorobek oraz doświadczenie osób i instytucji, które będą przeprowadzały olimpiady muszą zostać opisane. Jeśli konkretna organizacja przeprowadza olimpiady od 20 lat, to przecież posiada odpowiednie kompetencje, które może wykazać" - przekonywała minister Hall.

W rezultacie spotkania kilku przedstawicieli środowiska naukowego wspólnie z władzami Ministerstwa Edukacji Narodowej będzie wypracowywało procedury konkursowe. Jak wynika z zapowiedzi obu stron, rozmowy powinny rozpocząć się w przyszłym tygodniu i zakończyć w ciągu miesiąca.

Nowe przepisy zostały skrytykowane przez organizatorów olimpiad, którzy wręcz zagrozili, że nie będą ich dalej organizować, jeśli przepisy nie ulegną zmianie. Napisali w tej sprawie list protestacyjny do premiera Donalda Tuska.

Olimpiady przedmiotowe to coroczne konkursy dotyczące wybranej dziedziny wiedzy (jest ich blisko 40) przeznaczone dla uczniów najstarszych klas szkół ponadgimnazjalnych. W większości mogą brać udział również osoby młodsze.

Każda olimpiada składa się zazwyczaj z trzech etapów. I etap organizowany jest na poziomie szkoły. II etap ma zasięg regionalny (np. wojewódzki), biorą w nim udział najlepsze osoby z regionu. III etap - finałowy to rywalizacja na poziomie krajowym. Zdobycie tytułu finalisty olimpiady zatwierdzonej przez MEN zwalnia z konieczności zdawania egzaminu maturalnego z danego przedmiotu oraz zapewnia 100 proc. pkt z matury na poziomie rozszerzonym (pod warunkiem, że uczeń wybrał dany przedmiot na maturze). (PAP)

ekr/ ls/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)