Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces Grzegorka: Współoskarżony odwołał wyjaśnienia

0
Podziel się:

Kamienna (PAP) - W toczącym się przed sądem w
Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie) procesie b. wiceministra
zdrowia Krzysztofa Grzegorka odpowiadającego za korupcję,
współoskarżony Andrzej Gadomski odwołał we wtorek swe wyjaśnienia
obciążające innego z oskarżonych - Andrzeja Sadłowskiego.

Kamienna (PAP) - W toczącym się przed sądem w Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie) procesie b. wiceministra zdrowia Krzysztofa Grzegorka odpowiadającego za korupcję, współoskarżony Andrzej Gadomski odwołał we wtorek swe wyjaśnienia obciążające innego z oskarżonych - Andrzeja Sadłowskiego.

W sprawę b. wiceministra zdrowia zamieszanych jest czworo jego znajomych. Współskarżeni to: Andrzej Gadomski - były dyrektor Agencji Turystycznej "Terra Travel", Joanna Ćwiszewska - właścicielka tej agencji, Tadeusz Jasiński - zastępca dyrektora szpitala w Skarżysku-Kamiennej i Andrzej Sadłowski. Wszyscy objęci aktem oskarżeni wyrazili zgodę na ujawnienie ich personaliów.

Gadomski oświadczył we wtorek przed sądem, że wcześniej kłamliwie wyjaśniał, iż Sadłowski nakłaniał go do złożenia nieprawdziwego oświadczenia, z treści którego wynikało, że odwołuje złożone uprzednio wyjaśnienia obciążające Grzegorka.

To nie była prawda; ja tak postąpiłem w ramach odwetu wobec Sadłowskiego, za to że on mnie nagrał i że z jego powodu byłem przesłuchiwany przez policję na okoliczność wyłudzenia pieniędzy i gróźb karalnych - tłumaczył Gadomski. Dodał, że spreparował oświadczenie z pomocą kolegi. Jego nazwiska nie ujawnił.

Prokuratura Okręgowa w Radomiu postawiła Grzegorkowi siedem zarzutów, w tym cztery o charakterze korupcyjnym, i trzy dotyczące poświadczenia nieprawdy w dokumentach.

Zarzuty wiążą się z okresem od lipca 2001 r. do listopada 2003 r., kiedy Grzegorek był zastępcą dyrektora w skarżyskim zoz. Miał przyjąć wówczas od przedstawicieli firmy Johnson&Johnson Poland korzyści majątkowe w kwocie ponad 22 tys. zł, w zamian za preferowanie przy zakupie materiałów medycznych tej firmy.

Pieniądze przekazywane miały być na podstawie fikcyjnych faktur wystawianych przez właścicielkę i pracowników Agencji Turystycznej "Terra Travel" ze Skarżyska-Kamiennej. Faktury poświadczały wykonywanie przez Grzegorka dla firmy Johnson&Johnson szkoleń, zjazdu i seminarium dla lekarzy, które - zdaniem prokuratury - w rzeczywistości nie odbyły się.

Świadek Piotr T., jako współoskarżony w sprawie związanej ze skarżyskim procesem, skorzystał we wtorek z prawa do odmowy składania zeznań. Po wysłuchaniu odczytanych przez sąd jego zeznań złożonych w śledztwie nie ustosunkował się do ich treści.

Z kolei Krzysztof D. - drugi świadek związany zawodowo w przeszłości z firmą Johnson&Johnson - zeznał, że jako dyrektor handlowy nie odwiedzał skarżyskiego szpitala, nie miał bezpośredniego kontaktu z osobami oskarżonymi i nie prowadził szkoleń.

Świadek Katarzyna K. - była pracownica "Terra Travel" - zeznała m.in., że nie miała wiedzy o wszystkich poczynaniach firmy, jej właścicielki i dyrektora. Katarzyna K., jako oskarżona w tej sprawie w odrębnym postępowaniu przyznała się do winy w śledztwie i dobrowolnie poddała się karze. Została już prawomocnie skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 800 zł grzywny.

Następna rozprawa odbędzie się 4 czerwca.

W toczącym się od połowy kwietnia wspólnym procesie pięciorga oskarżonych, Grzegorek stwierdził przed sądem, że jest niewinny. Wyjaśnił, że został pomówiony przez współoskarżonego Andrzeja Gadomskiego o popełnienie przestępstw. Jak tłumaczył, była to z jego strony zemsta za zerwanie stosunków koleżeńskich. Także współoskarżeni zaprzeczają zarzutom.

Na początku czerwca zeszłego roku Grzegorek podał się do dymisji ze stanowiska wiceministra zdrowia. W lipcu zrezygnował z immunitetu poselskiego. Wcześniej, po odejściu z resortu, zawiesił członkostwo w PO i klubie parlamentarnym tej partii.

Radomska prokuratura okręgowa od września 2006 r. prowadzi śledztwo dotyczące przyjmowana korzyści majątkowych od firmy Johnson&Johnson i innych firm medycznych przez dyrektorów, ordynatorów i innych pracowników ponad 100 szpitali. (PAP)

mch/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)