Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces matki Michałka: Robert K. nie zeznawał, bo nie było biegłego

0
Podziel się:

W środę przed warszawskim sądem okręgowym
kontynuowano proces Barbary S. matki 4-letniego Michałka,
utopionego w styczniu 2001 r. w Wiśle. Miał być przesłuchiwany
ówczesny partner kobiety - skazany już za to zabójstwo na 25 lat
więzienia. Nie doszło jednak do tego, bo nie było biegłego
psychologa, o co wnioskowali i prokurator i obrońca.

W środę przed warszawskim sądem okręgowym kontynuowano proces Barbary S. matki 4-letniego Michałka, utopionego w styczniu 2001 r. w Wiśle. Miał być przesłuchiwany ówczesny partner kobiety - skazany już za to zabójstwo na 25 lat więzienia. Nie doszło jednak do tego, bo nie było biegłego psychologa, o co wnioskowali i prokurator i obrońca.

Obie strony zdecydowanie nie zgodziły się na to by Roberta K., przesłuchano bez biegłego psychologa, a ten - jak wyjaśnił sąd - nie mógł się stawić na rozprawie. Ostatecznie obejrzano tylko nagranie filmowe z jednego z pierwszych przesłuchań K. przez prokuratora. Podczas tych wyjaśnień mężczyzna opisał przebieg zbrodni i wielokrotnie stwierdził, że to matka chłopca go do niej nakłoniła.

Podkreślał też m.in., że kobieta już wcześniej chciała pozbyć się dziecka - bo przeszkadzał im w związku. "Mówiła mi żebym go wywiózł z Warszawy i przywiązał do drzewa. Mówiła, że go nie chciała" - wyjaśniał na odtworzonym w środę nagraniu K.

Po obejrzeniu nagrania obrońca Barbary S. Grzegorz Lewański powiedział, że "prokurator przesłuchujący Roberta K. w niedozwolony sposób ingerował w treść jego wyjaśnień i sugerował mu odpowiedzi na zadawane pytania".

Kolejna rozprawa zaplanowana jest na czwartego grudnia, wtedy ma zostać przesłuchany, w obecności psychologa, Robert K. Później - 11 grudnia mają zeznawać najbliżsi kobiety.

To już trzeci proces matki chłopca. Prokuratura oskarża ją o nakłanianie do zabójstwa syna i kierowanie nim. Barbara S. w pierwszym procesie została skazana na 25 lat więzienia - sąd apelacyjny uchylił ten wyrok, w drugim procesie ją uniewinniono - tym razem jednak sąd najwyższy zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. Kobieta nie przyznaje się do winy. Odpowiada z wolnej stopy, grozi jej dożywocie.

Michałek został utopiony w styczniu 2001 r. Skazany za to oprócz konkubenta matki chłopca został też jego kompan Daniel S. (na 15 lat). (PAP)

pru/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)