Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces, w którym oskarżony jest prezydent Opola od początku

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Proces osób zamieszanych w wyłudzanie
towarów i kredytów bankowych wielomilionowej wartości, w którym
jednym z oskarżonych jest prezydent Opola Ryszard Z., rozpocznie
się od nowa ze względów proceduralnych.

Biała (PAP) - Proces osób zamieszanych w wyłudzanie towarów i kredytów bankowych wielomilionowej wartości, w którym jednym z oskarżonych jest prezydent Opola Ryszard Z., rozpocznie się od nowa ze względów proceduralnych.

Proces toczył się od czerwca 2005 roku przed bielskim sądem rejonowym. Jego rzecznik, Jarosław Sablik poinformował w piątek PAP, że na decyzję o powtórzeniu procesu zaważył wniosek przewodniczącego składu orzekającego, sędziego Adama Kanafka o wyłączenie go z orzekania.

Sablik wyjaśnił, że sędzia Kanafek brał pod uwagę uchwałę Sądu Najwyższego z kwietnia 2007 roku. SN uznał bowiem, że jeśli sędzia wydał wcześniej decyzję na temat odpowiedzialności współoskarżonych w trybie dobrowolnego poddania się karze, nie może dalej orzekać w sprawie, jeśli innego oskarżonego obciąża ten sam materiał dowodowy. Tak było było w tym przypadku. W sprawie dwie osoby zostały skazane w tym trybie.

"Sędzia orzekający w sprawie wydał w trybie dobrowolnego poddania się karze wyrok skazujący współoskarżonych Roberta S. i Pawła M. Stwierdził zatem popełnienie przez nich przestępstwa, które ma związek z czynem zarzucanym Ryszardowi Z. Tym samym dokonał pozytywnej oceny wiarygodności dowodów. Gdyby sędzia nie wyłączył się z postępowania, to wyrok i tak byłby uchylony, a to jeszcze bardziej przedłużyłoby całą procedurę" - powiedział Sablik.

Termin ponownego rozpoczęcia procesu nie został jeszcze wyznaczony.

W sprawie oskarżonych jest kilkanaście osób. Najpoważniejsze zarzuty dotyczą ośmiu osób, które miały tworzyć grupę przestępczą trudniącą się wyłudzaniem towarów i pieniędzy. Zdaniem prokuratury, wiodącą rolę pełnił Waldemar M. W grupie "ekspertem" od wyłudzania kredytów bankowych była bielszczanka Ewa S. Według prokuratury wyłudzili co najmniej 6-7 milionów złotych.

Pozostali oskarżeni to osoby, które umożliwiały grupie prowadzenie przestępczego procederu. Wśród nich są między innymi rzeczoznawcy poświadczający nieprawdę w dokumentach, a także urzędnicy opolskiej filii Banku Ochrony Środowiska, w tym były dyrektor BOŚ i były wojewoda opolski, a obecnie prezydent Opola Ryszard Z.

Według prokuratury, z banku, którego dyrektorem był Z., firma grupy Waldemara M. wyłudziła w styczniu 2001 roku 1,5 miliona złotych kredytu. Przestępstwo nie byłoby możliwe bez przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez dyrektora, jego zastępcę i naczelnika wydziału kredytów filii BOŚ.

Ryszardowi Z., a także jego byłym współpracownikom z banku - Janowi W. i Małgorzacie C. - zarzucono, że nie sprawdzili rzetelności dokumentów z urzędu skarbowego dotyczących spółki kredytobiorcy i nie zweryfikowali, czy zabezpieczenia kredytu są prawdziwe.

Oskarżonym grożą kary do 10 lat więzienia. Ryszard Z. nie przyznaje się do winy. (PAP)

szf/ wkr/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)