Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces za dziennikarską prowokację: prokurator chce kary więzienia w zawieszeniu

0
Podziel się:

Kary pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata zażądał w czwartek
prokurator w procesie reportera TVP oskarżonego o składanie fałszywych zeznań i podrabianie
dokumentów. Chodzi o prowokację dziennikarską, w ramach której reporter podał się za uchodźcę.

*Kary pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata zażądał w czwartek prokurator w procesie reportera TVP oskarżonego o składanie fałszywych zeznań i podrabianie dokumentów. Chodzi o prowokację dziennikarską, w ramach której reporter podał się za uchodźcę. *

Obrońca i sam oskarżony wnieśli o umorzenie sprawy ze względu na znikomą szkodliwość społeczną. Sąd Rejonowy w Białymstoku, przed którym toczył się ten proces, publikację wyroku odroczył do 20 listopada.

Endy Gęsina-Torres (zgadza się na podawanie danych i prezentowanie wizerunku) dostał się do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku w styczniu tego roku. Dał się zatrzymać przez policję, wykorzystał swoje kubańskie pochodzenie, podał fałszywe dane personalne i historię swego rzekomego przekroczenia granicy z Białorusią.

Decyzją sądu umieszczony został w ośrodku, gdzie ukrytą kamerą nagrał materiał do programu "Po prostu".

Kiedy sprawa wyszła na jaw (funkcjonariusze Straży Granicznej w ośrodku zorientowali się, że mężczyzna ma zegarek z ukrytą kamerą i kartą pamięci), prokuratura wszczęła śledztwo i ostatecznie oskarżyła dziennikarza.

(planujemy kontynuację tematu) (PAP)

rof/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)