Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Danecki: decydując się na pogrzeb Husajna w Audży podjęto najlepszą decyzję z możliwych

0
Podziel się:

Zdaniem arabisty z Uniwersytetu
Warszawskiego, prof. Janusza Daneckiego, władze irackie zezwalając
na pogrzeb Saddama Husajna w jego rodzinnej wsi Audża podjęły
najlepszą decyzję z możliwych. Jak dodał, grób dyktatora nie
stanie się "mauzoleum dla jego zwolenników", gdyż dla sunnitów
miejsca pochówku nie są aż tak ważne.

Zdaniem arabisty z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Janusza Daneckiego, władze irackie zezwalając na pogrzeb Saddama Husajna w jego rodzinnej wsi Audża podjęły najlepszą decyzję z możliwych. Jak dodał, grób dyktatora nie stanie się "mauzoleum dla jego zwolenników", gdyż dla sunnitów miejsca pochówku nie są aż tak ważne.

"W świecie arabskim liczy się przede wszystkim sama postać, natomiast nie miejsce, gdzie ona spoczywa. Nawet jeśli w arabskim kręgu kulturowym zostały zbudowane jakieś mauzolea, np. prezydenta Nasera w Egipcie, to należy je postrzegać jako wpływ wzorców europejskich" - powiedział w niedzielę w rozmowie z PAP Danecki.

Saddam Husajn został pochowany we wsi Audża w niedzielę o świcie. Pogrzeb odbył się nim upłynęły 24 godziny od momentu egzekucji Saddama w sobotę nad ranem. Wcześniej pojawiały się informacje, że dyktator może zostać pochowany w mieście Ramadi, 110 km na zachód od Bagdadu, lub w Jemenie. Rozważano również pochówek w bezimiennym, tajnym grobie.

Zdaniem prof. Daneckiego wcześniejsze rozbieżności odnośnie miejsca pogrzebu Husajna wynikały "ze specyfiki działania mediów arabskich, w których dziennikarze słuchają różnych głosów niepotwierdzonych, jeszcze przed podjęciem ostatecznych decyzji w danej kwestii".

Także dr Hakif Janabi, Irakijczyk, pisarz i pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że pogrzeb Husajna w Audży, to "bardzo słuszna decyzja". Jak dodał, dopiero gdyby Husajn został pochowany w nieznanym miejscu, wtedy "rzeczywiście mógłby stać się symbolem dla rodziny i zwolenników".

Jak dodał Janabi, być może doszło do porozumienia między władzami irackimi a członkami klanu Husajna, na mocy którego zgodzono się na pogrzeb w rodzinnej wsi pod warunkiem "powstrzymania się od manifestacji i szerszego rozgłosu".

"Husajn nie był świętym człowiekiem, kojarzony jest ze zbrodnią i złem. Zwolenników dyktatora, tęskniących za dawnymi czasami, jest w Iraku coraz mniej" - powiedział Janabi, pytany, czy grób dyktatora może stać się miejscem symbolicznym. Jak dodał, nawet wśród sunnitów, było wielu przeciwników Husajna.

Egzekucja byłego irackiego dyktatora Saddama Husajna odbyła się w sobotę rano w Bagdadzie. 69-letni Husajn i dwaj jego współpracownicy zostali skazani 5 listopada przez Wysoki Trybunał Iracki, który uznał ich za winnych doprowadzenia do masakry 148 szyitów, zgładzonych w odwecie za nieudany zamach na życie Husajna w 1982 roku w miejscowości Dudżail. Wyrok został podtrzymany przez sąd apelacyjny. (PAP)

mja/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)