Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zakłada zaostrzenie kar

0
Podziel się:

Zaostrzenie kar za obrót i uprawę narkotyków
przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii, którym w czwartek zajmowały się sejmowe Komisje
Zdrowia oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Projekt trafił do
dalszych prac w podkomisji.

Zaostrzenie kar za obrót i uprawę narkotyków przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którym w czwartek zajmowały się sejmowe Komisje Zdrowia oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Projekt trafił do dalszych prac w podkomisji.

W październiku weszła w życie znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która zakładała, że za posiadanie nawet drobnej ilości narkotyków nadal można trafić do więzienia. Ustawa zmieniła także zasady postępowania prokuratury wobec osób uzależnionych, które poddadzą się leczeniu.

Rządowy projekt nowelizacji, który w czwartek został przedstawiony posłom, ma na celu dostosowanie polskiego prawa do wymogów prawa unijnego.

Jedną z głównym zmian zawartych w projekcie jest dołączenie uprawy krzewów koki do upraw narkotyków, za które grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do lat trzech. Do tej pory karana była jedynie nielegalna uprawa maku i konopi. W projekcie zaostrzono górną granicę kary za uprawę narkotyków z dwóch do trzech lat.

Jeśli jednak uprawa narkotyków może dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Prawo unijne przewiduje bowiem, że jeśli przestępstwo dotyczy dużej ilości narkotyków lub tych, które powodują duży uszczerbek dla zdrowia, to górna granica kary powinna być w przedziale od 5 do 10 lat.

Projekt przewiduje zaostrzenie kar za podawanie środka odurzającego lub substancji psychotropowej małoletniemu, nakłanianie go do użycia tych środków bądź substancji oraz dawania ich w znacznych ilościach innej osobie. W myśli projektu nowelizacji grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat; wcześniej za taki czyn groziła kara do 5 lat.

Rząd chce także ostrzejszych kar za posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych. Grozić ma za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat; wcześniej za taki czyn groziła kara do 5 lat.

Projekt zakłada karanie za wprowadzanie do obrotu tzw. prekursorów, czyli półproduktów służących do produkcji narkotyków. Grozić ma za to kara grzywny i pozbawienia wolności do lat 5. Do tej pory w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii mowa była m. in. o posiadaniu, nabywaniu i przewożeniu prekursorów.

Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która obowiązuje od października zakłada, że jeśli ktoś posiada niewielką ilość narkotyków może dostać karę grzywny lub trafić do więzienia na rok.

Tym samym nie wprowadzono pomysłu byłego ministra zdrowia Marka Balickiego, by zastąpić karę pozbawienia wolności dla osób posiadających niewielką ilość narkotyków przymusowymi zajęciami edukacyjnymi.

W myśl ustawy, jeśli osoba uzależniona, której zarzucono popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 5, podda się leczeniu odwykowemu w Zakładzie Opieki Zdrowotnej, prokurator może zawiesić postępowanie do czasu zakończenia leczenia. Po nim, uwzględniając wyniki leczenia, prokurator decyduje o dalszym prowadzeniu postępowania albo występuje do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania.

Ustawa określiła także sposób finansowania realizacji zadań wynikających z Krajowego Programu Przeciwdziałania Narkomanii oraz procedurę dotyczącą programów w zakresie przeciwdziałania narkomanii na każdym szczeblu terytorialnym, począwszy od gminy. Przy premierze utrzymana została Rada do spraw Przeciwdziałania Narkomanii jako organ koordynacyjno doradczy. (PAP)

eaw/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)