Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Oświatowej do podkomisji

0
Podziel się:

Projekt nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Oświatowej trafił w piątek
do prac w podkomisji sejmowej. Zakłada on przedłużenie o trzy lata, to jest to 1 marca 2017 r.,
funkcjonowanie równolegle starego i nowego Systemu.

Projekt nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Oświatowej trafił w piątek do prac w podkomisji sejmowej. Zakłada on przedłużenie o trzy lata, to jest to 1 marca 2017 r., funkcjonowanie równolegle starego i nowego Systemu.

O skierowaniu projektu do podkomisji zdecydowały sejmowe komisje: edukacji, nauki i młodzieży oraz administracji i cyfryzacji. Wcześniej odrzuciły one wniosek PiS o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Uzasadniając go Sławomir Kłosowski (PiS) przypomniał, że nowy System Informacji Oświatowej (SIO) od początku prac wywoływał kontrowersje. "Zwracaliśmy uwagę, że jest on zbyt daleko idący w zbieraniu indywidualnych danych o uczniach, w tym o ich niepełnosprawności" - powiedział.

Za odrzuceniem projektu głosowało 11 posłów, 27 - było przeciw, trzy osoby wstrzymały się od głosu.

System Informacji Oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Gromadzi statystyczne i indywidualne dane o szkołach, placówkach oświatowych i nauczycielach. Nowy System Informacji Oświatowej wdrażany jest od maja 2013 r. (stąd określenia stare SIO i nowe SIO). W nowym systemie obok danych o szkołach i nauczycielach zbierane są także indywidualne dane o uczniach. Przy czym dane o uczniach identyfikowane są tylko na etapie zbierania ich w szkołach, następnie przekazywane są w formie danych statystycznych. Jednocześnie tzw. dane wrażliwe są zbierane wyłącznie wtedy, gdy wyrazi na to zgodę rodzic ucznia. Przed wprowadzeniem tego zabezpieczenia nowe SIO krytykowała m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Obecnie nowe SIO oceniane jest pozytywnie przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Według MEN dodatkowe trzy lata równoległego funkcjonowania dwóch SIO, umożliwi wyeliminowanie błędów w danych identyfikacyjnych w nowym systemie, w tym błędów użytkowników SIO i błędów w rejestrze PESEL (np. błędy w nazwiskach i imionach) oraz korektę danych dziedzinowych przekazywanych do bazy danych SIO.

"Zakładano, że nowy System Informacji Oświatowej zacznie działać na wiosnę tego roku, użytkownicy zaczęli wpisywać dane. Przez ostatnie pół roku udało się zgromadzić ponad 80 proc. danych w różnych dziedzinach. Nie jest to więc komplet danych. Wiemy też, że użytkownicy ciągle te dane korygują, m.in. z systemem PESEL. Te korekty są czasochłonne, stąd proponujemy przedłużenie działania starego SIO" - powiedział wiceminister edukacji Maciej Jakubowski. Jak mówił pozwoli to przez najbliższe trzy lata bezpiecznie dokonywać podziału subwencji oświatowej na podstawie danych zgromadzonych w starym systemie.

"Z przybliżonych analiz wynika, że nawet po wyeliminowaniu wszystkich błędów po stronie użytkowników SIO skala niepełnej referencyjności rejestru PESEL może wynosić około jednego procenta" - napisano w uzasadnieniu projektu. Jakubowski przypomniał, że do SIO wprowadzone są dane około 6 mln osób. "W przypadku konieczności korekty nawet jednego procenta danych, to jest to bardzo duża liczba" - powiedział wiceminister.

W projekcie zaproponowano także wprowadzenie mechanizmu zapewniającego możliwość gromadzenia w bazie danych nowego SIO niezweryfikowanych danych identyfikacyjnych uczniów i nauczycieli, czyli danych niezgodnych z danymi w rejestrze PESEL. Umożliwi to monitorowanie efektywności procesu weryfikacji tych danych z danymi w rejestrze PESEL. Pozyskana zostanie informacja o liczbie osób, których dane nie zostały zweryfikowane oraz powstanie możliwość określenia czasu niezbędnego do wyjaśnienia stanu faktycznego.(PAP)

dsr/ abe/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)