Obywatelska Telewizja Regionalna może w ciągu kilku najbliższych lat powstać w regionie łódzkim. Jej stworzenie ma umożliwić budowa Łódzkiej Regionalnej Sieci Teleinformatycznej (ŁRST). Projekt ten ma być realizowany w latach 2008-2013.
List intencyjny w sprawie utworzenia ŁRST popisali w sobotę przedstawiciele Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego, Urzędu Marszałkowskiego i Politechniki Łódzkiej. Instytucje te będą współpracować przy realizacji projektu.
ŁRST ma zapewnić objęcie całego województwa łódzkiego dostępem do sieci teleinformatycznych o bardzo dużej przepustowości. Będzie ona pełnić funkcję infostrady, która poprzez technologię światłowodową ma połączyć każdą z ponad 170 gmin w regionie.
Według twórców projektu, sieć nie będzie służyła tylko do przesyłu danych w ramach szerokopasmowego internetu, ale także umożliwi dostęp do e-usług (bankowość elektroniczna, e-zakupy, e- nauka), telefonii internetowej oraz telewizji.
"Główną ideą projektu jest informatyzacja województwa. Ma on zapewnić twardą infrastrukturę światłowodową do poziomu każdej gminy i zapewnić łączność internetową i telekomunikacyjną" - powiedział PAP dyrektor departamentu ds. przedsiębiorczości UM Marcin Nowacki.
Szacuje się, że obecnie tylko niecałe 20 proc. mieszkańców województwa ma dostęp do internetu. "Ten projekt otwiera ogromne możliwości. Jest szansa, aby w perspektywie pięciu lat zapewnić wszystkim mieszkańcom regionu dostęp do internetu" - uważa wiceprezes ŁARR Błażej Moder.
Na bazie tej infrastruktury, która pozwoli na szybki transfer informacji, planowane jest utworzenie także Obywatelskiej Telewizji Regionalnej (OTR). Według pomysłodawców, ma to być interaktywna telewizja społeczna, która będzie podejmowała problemy społeczności lokalnych i byłaby tworzona przy udziale widzów.
"Mamy ideę, aby w ramach tych możliwości technologicznych powołać stację samorządową, która będzie bardzo otwarta dla obywateli i którzy przy pomocy internetu będą mogli wpływać na to, jak ta telewizja wygląda" - wyjaśnił Nowacki.
Według projektu, docelowo telewizja nadawać miałaby ok. 20 godzin programu na dobę. Znalazłyby się w niej wiadomości z regionu, a także transmisje z obrad samorządów, debaty, filmy dokumentalne, relacje z wydarzeń sportowych i kulturalnych czy materiały interwencyjne. W ramówce prezentowane byłyby także dokonania lokalnych artystów, rejestrowane koncerty czy spektakle teatralne. Ma powstać także archiwum internetowe, do którego dostęp mieliby wszyscy użytkownicy.
Centrala telewizji funkcjonować ma w Łodzi, ale powstałyby także regionalne kluby OTR, wyposażone w sprzęt telewizyjny, które przygotowywałyby materiały i realizowały transmisje z regionu.
Obecna na konferencji przewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) przyznała, że idea takiej telewizji jest ciekawa, ale "chciałaby się jej dobrze przyjrzeć".
"Ta inicjatywa się pojawiła, ponieważ instytucje, w tym nadawcy publiczni, nie tyle z własnej winy, ile na skutek obiektywnych warunków nie są w stanie wypełniać tej misji. My nie mamy regionalnych mediów publicznych i to nie mamy od kilkunastu lat. W momencie, gdy ten regionalizm staje się coraz bardziej ważny i ludzie chcą się ze sobą komunikować, to w tę pustkę wchodzą takie inicjatywy. Ja jej życzę jak najlepiej, ale chciałabym się jej dobrze przyjrzeć. Czy to ma być konkurencja, a może to zmobilizuje nadawców publicznych" - podkreśliła posłanka.
Projekt ŁRST zakłada dopasowanie struktury sieci teleinformatycznej regionu łódzkiego do sieci na terenie ościennych województw. Koszt jego realizacji szacuje się na 150- 200 mln złotych, które pochodzić mają ze środków unijnych. (PAP)
szu/ gma/
