Zarzut wyprania 300 tys. zł pochodzących z nielegalnego obrotu paliwem, postawiła w środę krakowska Prokuratura Apelacyjna 48-letniemu Cezaremu G. - poinformował w środę PAP rzecznik tej prokuratury Józef Radzięta.
Jak podał w komunikacie przesłanym w środę PAP rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński, podejrzanego doprowadzili do prokuratury funkcjonariusze CBA. "Jest to już czwarta osoba, która usłyszała zarzuty w toku prowadzonego postępowania. Podejrzany złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze" - podał Dobrzyński.
Jak poinformowano PAP w Prokuraturze Apelacyjnej, sprawa Cezarego G. została wyłączona ze śledztwa dotyczącego nielegalnego obrotu paliwem, prowadzonego przez prokuraturę w Poznaniu. Wyłączony wątek dotyczy ukrywania pieniędzy pochodzących z przestępstwa.
Zarzuty postawione Cezaremu G. mówią o pomocy w zagospodarowaniu i ukryciu 300 tys. zł pochodzących z nielegalnego źródła. Jak wynika z ustaleń prokuratury, pieniądze te były udzielane jako pożyczki, służyły do zakupu nieruchomości, samochodów i innych ruchomości. Transakcje te miały ukryć nielegalne źródło pochodzenia pieniędzy.
Sprawa pozostałych trzech podejrzanych, o których informował w komunikacie rzecznik CBA, dotyczyła innych kwot pieniędzy i zakończyła się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu w Rzeszowie. (PAP)
hp/ pz/ mag/