Zawiadomienie posła PO Janusza Palikota o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ojca Tadeusza Rydzyka wpłynęło w środę po południu do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie - poinformował PAP jej rzecznik prok. Romuald Basiński.
Zgodnie z prawem, po otrzymaniu zawiadomienia prokuratura wszczyna postępowanie sprawdzające i ma 30 dni na wszczęcie formalnego śledztwa lub odmowę.
O złożeniu do częstochowskiej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dyrektora Radia Maryja, Palikot napisał na swoim blogu we wtorek.
Doniesienie ma związek z wypowiedzią redemptorysty podczas spotkania z wiernymi przybyłymi 15 lipca na Jasną Górze w ramach 17. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Po mszy dyrektor rozgłośni przedstawił publicznie czarnoskórego misjonarza, mówiąc m.in.: "Boże... On się nie mył wcale. Zobaczcie".
Według Palikota takie zachowanie "bez wątpienia wyczerpuje wszystkie przesłanki warunkujące odpowiedzialność z art. 257 k.k., polegające na publicznym znieważeniu osoby z powodu jej przynależności etnicznej i rasowej". Jak ocenił poseł, "sugestię, że czarnoskóry pokrzywdzony jest +brudny+ należy uznać za równie prostacką co niedorzeczną".
Poseł PO uważa, że słowa o. Rydzyka były świadome i celowe - wskazujące na to, że czarny kolor skóry jest gorszy i nieczysty. "Formułowanie takich twierdzeń jest wynikiem przekonania o niższości cywilizacyjnej czarnoskórych, a także powielania i utrwalania stereotypu wyższości rasy białej nad +dzikusami+" - czytamy w zawiadomieniu.
Palikot akcentuje, że "takie zachowanie należy uznać za poniżanie i ośmieszanie jednego człowieka przez drugiego, co nie może być tolerowane". Mimo że słaba znajomość języka polskiego mogła uniemożliwić czarnoskóremu misjonarzowi zrozumienie słów zakonnika, wskazuje też, że mógł on nie zareagować "z szacunku dla gospodarza".
W ocenie posła tłumaczenie, że wypowiedź o. Rydzyka była żartem, "jest nie do przyjęcia". Powinna zostać napiętnowana tym bardziej, że jej świadkami były "tysiące osób zebranych na mszy" dla uczestników Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja oraz "rzesza telewidzów" oglądających na żywo przekaz z pielgrzymkowych uroczystości w telewizji.
Jak argumentuje poseł, osoby przebywające na terytorium Polski mają takie same prawa i wolności jak obywatele RP, zatem są chronione przed dyskryminacją opartą na względach przynależności etnicznej i rasowej. Palikot przywołał też art. 30 Konstytucji RP dotyczący spoczywającego na władzach publicznych obowiązku ochrony ludzkiej godności.
Poseł zaznaczył, że wypowiedź o. Rydzyka z 15 lipca "nie jest pierwszą o charakterze antysemickim i rasistowskim". "Na antenie Radia Maryja oraz telewizji Trwam często można usłyszeć audycje utrzymane w tym tonie. Brak reakcji na takie zachowanie jest przyzwoleniem na propagowanie rasizmu i może mieć tragiczne konsekwencje" - ocenił Palikom w zawiadomieniu. (PAP)
mtb/ kon/ joko/ wkr/ gma/
