Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: nowe okoliczności po przesłuchaniu szefa CBA

0
Podziel się:

Po przesłuchaniu w środę szefa CBA Mariusza Kamińskiego w sprawie tzw.
afery przeciekowej "pojawiły się pewne nowe okoliczności wymagające zweryfikowania w najbliższym
czasie" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Mateusz Martyniuk.
Odmówił jednak podania bliższych szczegółów, gdyż jak dodał, treść przesłuchania jest niejawna.

Po przesłuchaniu w środę szefa CBA Mariusza Kamińskiego w sprawie tzw. afery przeciekowej "pojawiły się pewne nowe okoliczności wymagające zweryfikowania w najbliższym czasie" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Mateusz Martyniuk. Odmówił jednak podania bliższych szczegółów, gdyż jak dodał, treść przesłuchania jest niejawna.

Warszawska prokuratura przesłuchała Kamińskiego jako świadka w sprawie. Środowe przesłuchanie trwało około dwóch godzin.

Kamiński po wyjściu z warszawskiej prokuratury ocenił, iż prokurator był "zadowolony z przesłuchania". Dodał, iż umówił się ze śledczymi "na dalsze robocze kontakty". Szef CBA zastrzegł, iż nie może mówić o żadnych szczegółach. "Jestem zadowolony z przebiegu dzisiejszego spotkania z prokuraturą" - powiedział jednak do dziennikarzy.

Kamiński zeznawał w postępowaniu dotyczącym przecieku z akcji Biura w resorcie rolnictwa w 2007 roku. Jego przesłuchanie jest związane z pismem, jakie w ubiegłym tygodniu skierował do prokuratury, w którym wnosił o uznanie CBA za pokrzywdzonego w sprawie. Prokuratura, jak informował wcześniej Martyniuk, zobowiązała też Kamińskiego do przekazania "istotnych dowodów" w całej sprawie, o których wspominał w swym piśmie.

Kamiński pytany o nowe materiały w sprawie odpowiedział, iż nie zna pełnego materiału zgromadzonego w śledztwie przez prokuraturę. "Trudno mi mówić, które rzeczy były nowe, a które nie. Mówiłem trochę w ciemno. Odniosłem jednak wrażenie, że prokurator był zadowolony i w pewnych sprawach moje zeznania mogły być pomocne" - powiedział.

W ubiegłym tygodniu po zapoznaniu się z pismem szefa CBA, prokuratura uznała, iż CBA nie przysługuje status pokrzywdzonego i nie dostanie ono wglądu do akt sprawy. Prokuratorzy uznali, że przeciek z całej akcji godził w szeroko rozumiany interes wymiaru sprawiedliwości, a nie dobro prawne konkretnej instytucji. CBA złożyło zażalenie na tę decyzję.

Szef Biura poinformował, iż nie ma jeszcze odpowiedzi prokuratury na zażalenie. "W wypadku statusu pokrzywdzonego, to zwróciliśmy się do sądu i będziemy czekali na decyzję sądu w tej sprawie" - zaznaczył. Dodał jednak, że być może robocze kontakty z prokuraturą sprawią, iż status pokrzywdzonego dla CBA "nie będzie tak ważny".

"Mam nadzieję, że prokuratura dalej będzie wnikliwie prowadziła sprawę i śledztwo zakończy się postawieniem zarzutów; to jest nasz cel" - zaznaczył. Dlatego, jak dodał, wystąpienie CBA o status pokrzywdzonego miało związek z informacjami prasowymi, iż śledztwo może zostać umorzone.

W środę "Dziennik" napisał, że Kamiński może opowiedzieć o losach płyty CD z nagraniami rozmów, jakie zdaniem biura prowadzili ze sobą Andrzej Lepper i Ryszard Krauze. Do tej pory stenogram z tej rozmowy nigdy w trwającym już dwa lata postępowaniu nie był badany przez śledczych - napisała gazeta. Według "Dziennika" nikt już dzisiaj nie jest zainteresowany sprawą, a prokuratura rozważa różne sposoby umorzenia śledztwa.

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa, w którym zarzuty postawiono b. szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi, b. szefowi policji Konradowi Kornatowskiemu, b. szefowi PZU Jaromirowi Netzlowi i biznesmenowi Ryszardowi Krauze. Latem 2007 r. ABW, na wniosek warszawskiej prokuratury, zatrzymała Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla. Postawiono im zarzuty dotyczące m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Krauzem 5 lipca 2007 roku w hotelu Marriott oraz wzajemnego nakłaniania do fałszywych zeznań. Prokuratura bada m.in., czy Krauze po spotkaniu z Kaczmarkiem przekazał informacje na temat akcji CBA posłowi Samoobrony Lechowi Woszczerowiczowi. (PAP)

mja/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)