Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura: rok więzienia w zawieszeniu w procesie dot. odwiezienia radiowozem urzędnika MSWiA

0
Podziel się:

O rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata
dla b. wysokiego rangą urzędnika MSWiA Tomasza Serafina i b. szefa
stołecznego komisariatu kolejowego Waldemara P., oskarżonych o
przekroczenie uprawnień, wniosła w środę przed sądem prokuratura.

O rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata dla b. wysokiego rangą urzędnika MSWiA Tomasza Serafina i b. szefa stołecznego komisariatu kolejowego Waldemara P., oskarżonych o przekroczenie uprawnień, wniosła w środę przed sądem prokuratura.

Oskarżyciel chce także, by sąd orzekł wobec nich 5-letni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych.

Serafin i P. nie przyznają się do winy. Grozi im do 3 lat więzienia. W tle tej sprawy jest śmierć dwojga policjantów, którzy na polecenie komendanta komisariatu odwozili Serafina z Warszawy do Siedlec, gdy ten spóźnił się na pociąg.

Zdaniem prokuratury doszło do działania na niekorzyść interesu publicznego, dlatego, że odwołanie dwóch policjantów, którzy pełnili służbę na dworcu, i wysłanie radiowozu mogło uniemożliwiać wykorzystanie tego patrolu w razie konieczności interwencji.

Do tragedii doszło w grudniu 2006 roku. Sierżant Justyna Zawadka i mł. aspirant Tomasz Twardo z komisariatu na Dworcu Centralnym zginęli wracając z Siedlec, gdy ich nieoznakowany radiowóz wpadł do rozlewiska. Zaginionych funkcjonariuszy poszukiwano w całym kraju ponad trzy doby. Serafin mówił w czasie procesu, że był przekonany, iż ma prawo skorzystać z samochodu, a do szefa komisariatu kolejowego - znajomego, z którym kiedyś pracował w komisariacie - zwrócił się z koleżeńską prośbą.(PAP)

gdy/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)