Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protestują w Egipcie. Mursi broni swoich dekretów, przeciwnicy wychodzą na ulice

0
Podziel się:

Prezydent Egiptu Mohammed Mursi, który wczoraj nadał sobie szersze uprawnienia, dziś powiedział wiernym zgromadzonym w kairskim meczecie, że działa w służbie Bogu i narodowi.

Protestują w Egipcie. Mursi broni swoich dekretów, przeciwnicy wychodzą na ulice
(Apaimages/Polaris/East News)

Prezydent Egiptu Mohammed Mursi, który wczoraj nadał sobie szersze uprawnienia, dziś powiedział wiernym zgromadzonym w kairskim meczecie, że działa w służbie Bogu i narodowi. W kilku egipskich miastach trwają protesty przeciwko dekretom Mursiego.

_ - Idziemy naprzód i nikt nie może nas powstrzymać _ - powiedział Mursi w meczecie na przedmieściach stolicy._ Wypełniam moje obowiązki w służbie Bogu i narodowi, a decyzje podejmuję po skonsultowaniu się ze wszystkim _ - podkreślił egipski prezydent. _ Zwycięstwo nie przychodzi bez klarownego planu i taki właśnie plan mam _ - dodał.

Telewizja publiczna podała, że protestujący podpalili siedziby rządzącej Partii Wolności i Sprawiedliwości (PWiS) w leżących na północnym wschodzie kraju miastach Suez, Ismailia i Port Said. PWiS została utworzona przez Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi.

W Aleksandrii, drugim co do wielkości mieście Egiptu, demonstranci zaatakowali siedzibę islamistycznego PWiS. Wyrzucili na ulice książki i krzesła, a następnie je podpalili - poinformował świadek, cytowany przez agencję Reutera.

Anonimowy przedstawiciel PWiS cytowany przez agencję AFP powiedział, że w tym mieście między zwolennikami a przeciwnikami Mursiego doszło do starć. Demonstranci obrzucali się kamieniami. Egipska opozycja wezwała do organizowania w piątek w całym kraju wieców przeciwko - jej zdaniem - samowolnemu rozszerzaniu władzy przez prezydenta Mursiego. Wydając antydemokratyczne dekrety, Mursi _ ogłosił się nowym faraonem _ - napisał na Twitterze laureat Pokojowej Nagrody Nobla Mohamed ElBaradei.

Odpowiadając na apel Bractwa Muzułmańskiego, zwolennicy prezydenta zebrali się przed pałacem prezydenckim w Kairze. _ Naród popiera decyzje prezydenta _ - skandowali.

W czwartek prezydent wydał dekrety, które znacznie rozszerzają jego prerogatywy i jego zdaniem będą chronić rewolucję, w wyniku której w zeszłym roku obalony został autorytarny prezydent Hosni Mubarak. Z dekretów wynika, że żaden organ, nawet sąd najwyższy, nie może unieważnić decyzji szefa państwa do czasu ukończenia prac nad nową konstytucją, najpewniej w połowie lutego. Zgodnie z dekretem wszystkie decyzje prezydenta są ostateczne i nie podlegają apelacji.

Jak pisze agencja AFP, stosunki Mursiego z dużą częścią sądownictwa są napięte. W rękach prezydenta jest zarówno władza wykonawcza, jak i ustawodawcza, m.in. na skutek rozwiązania w czerwcu izby niższej parlamentu. Mursi wzmocnił swoją władzę w sierpniu, gdy nakazał przejście w stan spoczynku wywodzącemu się z dawnego reżimu ministrowi obrony Husajnowi Tantawiemu.

Jeden z dekretów nakazuje powtórne procesy wysokich urzędników ery Mubaraka. Inny uniemożliwia rozwiązanie zdominowanego przez islamistów Zgromadzenia zajmującego się opracowaniem nowej konstytucji kraju i daje mu więcej czasu na zakończenie prac. Z prac nad nową ustawą zasadniczą zrezygnowali już przedstawiciele środowisk liberalnych i świeckich.

Mursi zdymisjonował też w czwartek prokuratora generalnego Abdela Magida Mahmuda, aby - według agencji Reutera - ułagodzić uczestników protestów, domagających się powtórnego dochodzenia w sprawie urzędników, którzy tłumili powstanie przeciwko Mubarakowi. Prezydent desygnował na nowego prokuratora generalnego Talata Abdullaha. Rzecznik prezydenta Jasser Ali powiedział, że decyzje Mursiego mają na celu _ oczyszczenie instytucji _ i _ zniszczenie fundamentów dawnej dyktatury _.

Czytaj więcej w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/169/m245673.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/film;o;mahomecie;sueddeutsche;zeitung;ostrzega,77,0,1160013.html) "Film o Mahomecie to zwycięstwo prowokatorów" Niemiecka gazeta przestrzega przed nieprzemyślanymi reakcjami Zachodu na wydarzenia w krajach arabskich.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/m95675.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/demonstracje;w;egipcie;przeciwko;prezydentowi;i;bractwu;muzulmanskiemu,102,0,1147494.html) Tłum uzbrojony w noże. Atakuje protestantów Tysiące Egipcjan uczestniczyły w pierwszych znaczących protestach przeciwko nowo wybranemu prezydentowi.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/54/m241462.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/prezydent;egiptu;wyslal;przyjazny;list;do;izraela;jest;dementi,1,0,1135105.html) Prezydent dementuje. Nie było listu do Izraela - _ Wszystko, co opublikowano na ten temat w izraelskich gazetach i na kilku egipskich stronach internetowych, zostało zmyślone i nie ma potwierdzenia w faktach _- podkreślił rzecznik Mursiego Dżasser Ali, cytowany przez media w Egipcie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)