Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przed Sejmem protest przeciwko GMO

0
Podziel się:

Zakazu uprawy genetycznie zmodyfikowanych roślin oraz odrzucenia projektu
ustawy o organizmach modyfikowanych genetycznie domagali się demonstrujący w środę przed Sejmem
przedstawiciele i sympatycy "Koalicji Polska wolna od GMO".

Zakazu uprawy genetycznie zmodyfikowanych roślin oraz odrzucenia projektu ustawy o organizmach modyfikowanych genetycznie domagali się demonstrujący w środę przed Sejmem przedstawiciele i sympatycy "Koalicji Polska wolna od GMO".

W demonstracji wzięło udział około czterdziestu osób. Byli wśród nich przedstawiciele Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych oraz ubrani w charakterystyczne stroje przedstawiciele Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych.

Do manifestujących dołączyli także posłowie PiS, m.in. wiceszef sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Jerzy Gosiewski oraz Robert Telus z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W rozmowie z PAP zaznaczyli, że przyszli na demonstrację, by wesprzeć obywateli w proteście przeciwko rządowej ustawie o GMO.

Protestujący przynieśli ze sobą transparenty, na których można było m.in. przeczytać, że GMO stanowi zagrożenie dla zdrowia człowieka oraz przyczynia się do wymierania pszczół. Wskazywali ponadto, że organizmy modyfikowane genetycznie są zagrożeniem dla bioróżnorodności, ponieważ ich uwolnione do środowiska geny mogą przenikać do rosnących naturalnie roślin i jako silniejsze wypierać je z ekosystemu. Argumentowali ponadto, że rolnicy kupujący ziarna takich roślin uzależniają się od wytwarzających je korporacji. Jak mówili, ziarna te są bowiem patentowane i trzeba je kupować co roku - nie wolno używać własnych ziaren.

W czasie protestu rozdawano przechodniom pierniki wypiekane - jak zapewniono - według tradycyjnej receptury bez użycia produktów z roślin modyfikowanych genetycznie. Protestowano w akompaniamencie góralskiej orkiestry z Żywca.

Zastępca przewodniczącego komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Józef Klim (PO) powiedział PAP, że prace nad projektem ustawy dopiero się zaczęły; zajmujące się nim komisje ochrony środowiska oraz rolnictwa powołały specjalną podkomisję do rozpatrzenia tej rządowej propozycji. Jak zaznaczył, posłowie zwrócili się o ekspertyzy do specjalistów w zakresie tematyki związanej z GMO i - jak podkreślił - podchodzą do sprawy poważnie. Dodał, że w kwestii GMO należy odłożyć na bok emocje i pracować merytorycznie, opierając się o fakty.

Zastrzegł, że trudno w tej chwili powiedzieć, w jakim kierunku pójdą prace nad projektem. "Ale wydaje mi się, że nie jest wolą komisji zbytnia liberalizacja prawa w zakresie GMO. Wszystko ma być pod kontrolą" - zaznaczył Klim.

Projekt prawa o organizmach genetycznie modyfikowanych rząd przyjął w październiku 2009 r. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie w połowie grudnia 2009 r. Wcześniej - w listopadzie 2008 r. - rząd przyjął ramowe stanowisko dotyczące GMO; dopuszcza ono hodowlę takich roślin w warunkach laboratoryjnych, sprzeciwia się wprowadzaniu GMO do środowiska oraz uprawom roślin genetycznie modyfikowanych.

Propozycja ma dostosować polskie przepisy do prawa unijnego. Jednak także w społeczeństwach państw członkowskich UE widoczna jest niechęć do GMO. Siedem krajów, m.in.: Francja, Niemcy, Austria, zakazało uprawy kukurydzy MON 810. Do niedawna była to jedyna roślina modyfikowana dopuszczona do upraw na terenie UE. Na początku marca Komisja Europejska zdecydowała jednak o dopuszczeniu do uprawy genetycznie modyfikowanego ziemniaka Amflora. Przeciwko procedurze podjęcia tej decyzji przez KE zaprotestował minister rolnictwa Marek Sawicki. Wysłał on w tej sprawie list do unijnego komisarza ds. rolnictwa Daciana Ciolosa.

Genetycznie modyfikowane organizmy to organizmy, których materiał genetyczny (DNA lub RNA) zmieniono za pomocą technik biologii molekularnej. Najczęściej modyfikacja polega na włączeniu do genomu zmienianego organizmu obcego genu, np. pochodzącego od innego gatunku. W ten sposób powstaje zupełnie nowy gatunek, wyposażony w nową cechę. W przypadku roślin może to być odporność na konkretne środki chwastobójcze lub na pasożyty. (PAP)

mzk/ par/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)