Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 15

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 15

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 15

BRE BANK

Zysk netto grupy BRE Banku w trzecim kwartale 2010 roku wzrósł do 206,5 mln zł z 72,5 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w komunikacie. Zysk banku okazał się powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 179 mln zł.

Oczekiwania czternastu biur maklerskich co do zysku netto za III kwartał wahały się od 152 mln zł do 195 mln zł.

Zysk netto w III kwartale jest o 15 proc. powyżej oczekiwań analityków, 66 proc. wyższy niż w II kwartale i 185 proc. wyższy niz rok wcześniej.

Wynik odsetkowy banku w III kwartale wyniósł 481,05 mln zł i okazał się lekko, 4 proc., powyżej oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 462 mln zł (w przedziale oczekiwań 445-480 mln zł). Wynik odsetkowy wzrósł kwartał do kwartału o 10 proc., a rok do roku o 17 proc.

Wynik z prowizji w III kwartale 2010 roku wyniósł 199,2 mln zł i był o 10 proc. lepszy od szacunków rynku, który spodziewał się 182 mln zł (oczekiwania wahały się od 175 mln zł do 190 mln zł). Wynik z prowizji jest o 16 proc. wyższy niż w II kwartale 2010 roku i 22 proc. wyższy niż w III kwartale 2009 roku.

Po trzech kwartałach 2010 roku dochody grupy wynoszą 2,28 mld zł, czyli wzrosły rok do roku o 8 proc.

Koszty w III kwartale wyniosły 417 mln zł, czyli były na poziomie zbliżonym do oczekiwanych przez rynek (412 mln zł). Koszty wzrosły o 6 proc. kw./kw. i o 15 proc. r/r.

Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w trzecim kwartale 2010 roku 128,2 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 145 mln zł. W II kwartale 2010 roku odpisy wynosiły 204 mln zł, a w III kwartale 2009 roku 249 mln zł.

Bank podał, że największy spadek odpisów w III kwartale 2010 roku wystąpił w pionie klientów korporacyjnych i instytucji (spadek o 41,4 mln zł w relacji do II kwartału). W pionie bankowości detalicznej odpisy były mniejsze o 26,9 mln zł.

Po trzech kwartałach 2010 roku odpisy BRE Banku wynoszą 508,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 897,6 mln zł.

Marża odsetkowa osiągnęła na koniec września 2010 roku poziom 2,1 proc. wobec 2,3 proc. rok wcześniej.

ROE netto grupy BRE banku na koniec III kwartału 2010 roku wynosiło 11,8 proc., podczas gdy pod koniec II kwartału 10,8 proc. Wskaźnik kosztów do dochodów spadł w tym okresie do 51 proc. z 51,2 proc. , natomiast współczynnik wypłacalności wzrósł do 15,89 proc. z 12,03 proc.

BRE Bank ocenia, że liczba jego klientów detalicznych wzrośnie do 4 mln wcześniej niż w 2012 roku, jak zakładał bank w strategii - podał bank w prezentacji.

W III kwartale bankowość detaliczna BRE pozyskała 80 tys. nowych klientów, a od początku 2010 roku 311 tys. klientów.

"Wszystko wskazuje więc na to, że zakładany poziom 4 mln obsługiwanych klientów zostanie osiągnięty wcześniej niż w 2012 roku" - powiedział cytowany w komunikacie Wiesław Thor, wiceprezes banku.

Pod koniec III kwartału 2010 roku bank miał w Polsce 3,11 mln klientów detalicznych.

BRE Bank spodziewa się, że zysk netto jaki osiągnie w IV kwartale 2010 roku będzie niższy niż osiągnięty w III kwartale 2010 roku, natomiast koszty kwartalnie wzrosną - poinformował Wiesław Thor, wiceprezes banku.

"Na osiągnięcie tak dobrego wyniku trudno liczyć, rekordu nie pobijemy" - powiedział Thor.

Prezes poinformował, że w IV kwartale należy się spodziewać wzrostu kosztów.

"Koszty w IV kwartale wzrosną kwartał do kwartału. To wynik efektu sezonowego. Będziemy starać się go minimalizować" - powiedział Thor.

Zysk netto grupy BRE Banku w trzecim kwartale 2010 roku wzrósł do 206,5 mln zł z 72,5 mln zł rok wcześniej. Zysk banku okazał się powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 179 mln zł.

BRE Bank spodziewa się, że pozytywny trend w rezerwach powinien się utrzymać i w IV kwartale rezerwy wyniosą 120-160 mln zł. Bank chce, by koszty ryzyka spadły w okolice 100 punktów bazowych - poinformował Wiesław Thor, wiceprezes banku.

"Trend powinien się utrzymać, poziomy powinny być utrzymane. (...) W następnych kwartałach, o ile nie będzie pojedynczych dużych defaultów, to ten poziom rezerw powinien być poziomem odniesienia dla rynku" - powiedział w czwartek Thor.

(...) to, co można uznać za normalny poziom rezerw 120-160 mln zł, to norma kwartalna. Jesteśmy na tym poziomie zgodnie z deklaracją, którą poczyniliśmy" - dodał.

Prezes poinformował, że bank planuje, iż koszty ryzyka będą utrzymywane na poziomie zbliżonym do 100 punktów bazowych.

"Koszt ryzyka jest poniżej 1 punktu procentowego, to duży sukces. Odzwierciedla ożywieniegospodarcze - kondycja naszych klientów się ustabilizowała i to pozwala nam z większą ufnością patrzeć na trendy w przyszłości" - powiedział Thor.

"Naszym celem jest zejście do poziomu 100 punktów bazowych kosztów ryzyka, to nasz wewnętrzny cel" - dodał.

Koszty ryzyka spadły do 127 pb po 9 miesiącach 2010 roku i 93 pb w samym III kwartale. Rok wcześniej było to odpowiednio 228 pb i 125 pb.

LOTOS

W IV kwartale 2010 roku Grupa Lotos planuje przerobić podobną ilość ropy, jak w III kwartale, czyli 2,2 mln ton - poinformował na konferencji Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.

"Zakładamy, że jeśli warunki pogodowe się nie pogorszą, to w IV kwartale będziemy mieć podobny poziom przerobu, jak w III kwartale, kiedy to przerób wyniósł 2,2 mln ton ropy" - powiedział Olechnowicz.

W 2009 roku rafineria przerobiła około 5,5 mln ton ropy, tymczasem po 9 miesiącach tego roku przerób wyniósł już 5,8 mln ton.

"Cały IV kwartał będzie pracował na zwrot zainwestowanych pieniędzy. Zanosi się całkiem nieźle, wydaje się, że będziemy mogli mówić o dobrym wyniku roku i dobrej stopie zwrotu już w tym kwartale" - powiedział prezes.

Czwarty kwartał 2010 roku powinien być dla Grupy Lotos pod względem wyniku operacyjnego lepszy niż czwarty kwartał 2009 roku - poinformował w czwartek dziennikarzy wiceprezes Grupy Lotos Mariusz Machajewski.

"Czwarty kwartał 2010 roku powinien być pod względem wyniku operacyjnego lepszy niż IV kwartał 2009 roku" - powiedział Machajewski.

W czwartym kwartale 2009 roku Grupa Lotos miała 224 mln zł zysku netto i 86,2 mln zł zysku operacyjnego.

Wiceprezes dodał, że ze względu na sezonowość wynik operacyjny czwartego kwartału będzie niższy niż trzeciego kwartału tego roku.

"Wpływ na to ma ograniczona chłonność rynku i sama struktura sprzedaży" - powiedział Machajewski.

Jak poinformował na czwartkowej konferencji prezes spółki Paweł Olechnowicz, w czwartym kwartale 2010 roku Grupa Lotos planuje przerobić podobną ilość ropy jak w trzecim kwartale, czyli ok. 2,2 mln ton.

W 2009 roku rafineria przerobiła około 5,5 mln ton ropy, tymczasem po 9 miesiącach tego roku przerób wyniósł już 5,8 mln ton.

"Cały IV kwartał będzie pracował na zwrot zainwestowanych pieniędzy. Zanosi się całkiem nieźle, wydaje się, że będziemy mogli mówić o dobrym wyniku roku i dobrej stopie zwrotu już w tym kwartale" - powiedział prezes.

Wraz ze wzrostem możliwości przerobowych spółka zmniejsza import produktów.

"Już w III kwartale tego roku był on już śladowy" - powiedział Machajewski.

W maju tego roku przedstawiciele Lotosu informowali o możliwości sprzedaży części obowiązkowych zapasów ropy naftowej, podkreślali jednak, że przy podejmowaniu decyzji kluczowa będzie kwestia atrakcyjności takiego finansowania.

"Rozmawiamy z bankami, jednak z naszego punktu widzenia na dziś takie rozwiązanie jest dla nas mało atrakcyjne" - poinformował Machajewski.

W środę minął termin składania wniosków na koncesje w Norwegii w kolejnej rundzie APA.

"Startujemy po kolejne koncesje" - powiedział prezes, nie zdradzając szczegółów.

W okolicach 16-17 listopada Lotos zamierza przedstawić rynkowi nową strategię dla grupy. Do tego czasu przedstawiciele spółki nie chcą informować o jej założeniach.

PKO BP

Zysk netto grupy PKO BP w trzecim kwartale 2010 roku wzrósł do 846,85 mln zł z 638,53 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w komunikacie. Zysk banku okazał się zgodny z oczekiwaniami rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 852 mln zł.

Oczekiwania czternastu biur maklerskich, co do zysku netto za III kwartał, wahały się od 806 mln zł do 883 mln zł.

Zysk netto banku w III kwartale 2010 roku wzrósł 8 proc. kw./kw. i 33 proc. r/r.

Po III kwartałach 2010 roku zysk netto grupy wynosi 2,35 mld zł, czyli jest o 31,3 proc. wyższy niż rok wcześniej.

Wynik odsetkowy banku w III kwartale wyniósł 1.719 mln zł i okazał się 4 proc. lepszy od oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 1.647 mln zł (w przedziale oczekiwań 1.620-1.669 mln zł). Wynik odsetkowy wzrósł kwartalnie o 8 proc., a w ciągu roku o 29 proc.

Marża odsetkowa wynosi 4,3 proc., czyli jest na poziomie ubiegłorocznym.

Wynik z prowizji w III kwartale 2010 roku wyniósł 797,6 mln zł i był nieznacznie, 3 proc., gorszy od szacunków rynku, który spodziewał się 818 mln zł (oczekiwania wahały się od 793 mln zł do 834 mln zł). Wynik z prowizji spadł w stosunku do II kwartału o 1 proc., i wzrósł rok do roku o 14 proc.

Wynik na działalności biznesowej wyniósł po III kwartałach 2010 roku 7,55 mld zł, czyli jest o 15,4 proc. wyższy niż rok wcześniej.

Koszty operacyjne banku wyniosły w III kwartale 2010 roku 1.057 mln zł, czyli były na poziomie nieznacznie niższym niż oczekiwał rynek (1.075 mln zł). Koszty kwartalnie wzrosły o 4 proc., a ciągu roku o 3 proc.

Koszty po III kwartałach wynoszą 3,09 mld zł, czyli spadły r/r o 0,4 proc. , w tym koszty rzeczowe spadły o 9,5 proc., a koszty pracownicze wzrosły 3,6 proc.

Wskaźnik kosztów do dochodów spadł do 41 proc. z 47,5 proc. rok wcześniej.

Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w trzecim kwartale 2010 roku 558,7 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 444 mln zł. W II kwartale bank zawiązał rezerwy w wysokości 458 mln zł, a w III kwartale 2009 roku za 364 mln zł.

Bank podał, że pogorszenie wyniku to efekt głównie zwiększenia odpisów na kredyty konsumpcyjne i mieszkaniowe oraz utworzenia odpisu aktualizującego wartość udziałów spółki stowarzyszonej Bank Pocztowy.

Kredyty i pożyczki udzielone klientom pod koniec III kwartały wynoszą 126,7 mld zł, czyli wzrosły od początku 2010 roku o 8,7 proc., natomiast zobowiązanie wobec klientów wynoszą 131,6 mld zł, rosnąc od początku roku o 5,2 proc.

Pod koniec września 2010 roku depozyty segmentu detalicznego PKO BP wynosiły 100,8 mld zł , czyli od początku roku wzrosły o 5,2 proc., a skali roku o 8,9 proc. Kredyty detaliczne pod koniec III kwartały wynosiły 99,3 mld zł, czyli wzrosły od początku 2010 roku o 12,6 proc., a r/r o 16,9 proc.

Portfel bankowości hipotecznej wynosi 54,87 mld zł, czyli wzrósł rok do roku o 20,5 proc.

Z kolei kredyty korporacyjne wynoszą 29,4 mld zł, (wzrost 6,6 proc. r/r), a depozyty tego segmentu 28,8 mld zł (wzrost 23,5 proc. r/r)

ROE netto po III kwartałach 2010 roku spadło do 14,1 proc. z 15,1 proc. rok wcześniej.

PKO BP po III kwartale liczy, że w całym 2010 roku jego zysk netto przekroczy 3 mld zł - poinformował Zbigniew Jagiełło, prezes banku.

"Po I półroczu mówiliśmy, że oczekiwania dotyczące 3 mld zł są możliwe do realizacji. Po III kwartale zarząd nie widzi czynników, które uniemożliwiałyby przekroczenie 3 mld zł w 2010 roku. (...). Oczekiwania przekroczenia 3 mld zł są realne" - powiedział Jagiełło na konferencji.

Po III kwartałach zysk netto banku wynosi 2,35 mld zł.

Jakub Papierski, wiceprezes banku, poinformował, że PKO BP nie podjęło decyzji w sprawie emisji kolejnej transzy euroobligacji.

"Śledzimy na bieżąco rynek, warunki, które są w ostatnich dniach, są pozytywne. Nie mamy żadnej decyzji, żeby w najbliższych dniach kolejną transzę uplasować. (...)" - powiedział Papierski.

"W ciągu najbliższych 1,5-2 lat będziemy chcieli uplasować ten program" - dodał.

PKO BP uplasował w październiku pierwszą transzę euroobligacji o wartości 800 mln euro w ramach programu o łącznej wartości 3 mld euro.

AGORA

Rozpowszechnianie płatne razem "Gazety Wyborczej", wydawanej przez Agorę, wyniosło we wrześniu 2010 roku 323.469 sztuk i było o 9,0 proc. niższe niż rok wcześniej - wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.

Rozpowszechnianie płatne razem "Gazety Wyborczej" we wrześniu 2010 roku było wyższe o 1,1 proc. w stosunku do sierpnia 2010 roku.

MAGIC SOFTWARE

Magic Software z grupy Formula Systems, którą zamierza kupić Asseco Poland, zwiększył zysk netto w trzecim kwartale 2010 r. do 2,54 mln USD z 0,9 mln USD (GAAP) rok wcześniej - poinformowała spółka w komunikacie.

Zysk operacyjny Magic Software wzrósł w III kw. do 2,5 mln USD z 0,81 mln USD, zysk brutto na sprzedaży wzrósł do 9,18 mln USD z 6,88 mln USD, a przychody do 22,37 mln USD z 13,5 mln USD.

Po III kw. 2010 Magic Software ma 6,29 mln USD zysku netto, 6,33 mln USD zysku operacyjnego, 26,45 mln USD zysku brutto na sprzedaży i 63,55 mln USD przychodów.

Po III kw. 2009 r. spółka ta miała 2,7 mln USD zysku netto, 2,51 mln USD zysku operacyjnego, 21,06 mln USD zysku brutto na sprzedaży i 40,87 mln USD przychodów.

Na koniec III kw. spółka miała około 22,07 mln USD wolnych środków, a zadłużenie długoterminowe wynosiło 3,5 mln USD.

W całym 2009 r. Magic Software wypracował 6,18 mln USD zysku netto, 4,26 mln USD zysku operacyjnego i 55,35 mln USD przychodów.

PARTEX

Partex, notowany na NewConnect producent i dystrybutor podłóg, drzwi, okładzin ściennych i profili, podpisał list intencyjny z firmą Doellken, wchodzącą w skład międzynarodowego koncernu Surteco SE, dotyczący uzgodnienia warunków objęcia akcji nowej emisji Parteksu - poinformował Partex w komunikacie.

"Przedmiotem listu intencyjnego jest zobowiązanie się stron do prowadzenia negocjacji zmierzających do uzgodnienia warunków objęcia akcji nowej emisji Spółki przez Doellken. W oparciu o postanowienia przedmiotowego listu intencyjnego strony prowadzić będą negocjacje zmierzające do uzgodnienia warunków, na jakich Doellken obejmie akcje w kapitale zakładowym spółki reprezentujące nie mniej niż 5 proc. i nie więcej niż 20 proc. kapitału zakładowego" - napisano w komunikacie.

Negocjacje powinny zostać zakończone do 31 stycznia 2011 roku.

Surteco jest światowym liderem wśród dostawców technologii powierzchniowych w zakresie ozdobnych folii i obrzeży opartych na wysokiej technologii.

"Zdaniem zarządu Parteksu cel inwestycji i strategiczne plany Doellken wobec spółki są zbieżne z interesem spółki, przy czym Doellken deklaruje wsparcie dla realizacji dotychczasowej strategii spółki oraz dla realizacji jej planów rozwojowych. W ocenie zarządu ewentualna inwestycja kapitałowa w spółkę dokonana przez podmiot z grupy Surteco SE znacząco wzmocni pozycję rynkową Parteksu, a tym samym umożliwi skuteczniejsze budowanie rozpoznawalnej na polskim rynku marki, zwiększenie liczby dużych zamówień oraz inwestycje w rozwój nowych produktów" - napisano w komunikacie.

Doellen jest obecnie jednym z większych dostawców spółki.

"Zainteresowanie inwestycją wyrażone przez Doellken świadczy - w ocenie zarządu Parteksu - o dokonaniu pozytywnej oceny przez potencjalnego inwestora sytuacji i perspektyw rozwoju spółki. W ocenie zarządu Parteksu jest to pozytywny sygnał dla rynku, a samej spółce powinno zapewnić gwarancję szybszego rozwoju w związku ze wzrostem rozpoznawalności i wsparciem technologicznym" - napisano w komunikacie.

IMPEXMETAL

Impexmetal powinien przekroczyć tegoroczne prognozy finansowe, jednak skala nie będzie większa niż 10 proc., dlatego spółka nie będzie oficjalnie aktualizowała swoich zamierzeń - poinformował w czwartek dziennikarzy Piotr Szeliga, prezes Impexmetalu.

"Osiągnięte przez grupę wyniki w III kwartale pozwalają nam na spokojną pracę nad dalszym wzrostem przychodów i zysków. Sądzę, że możliwe jest przekroczenie założonych parametrów, ale nie będzie to wzrost przekraczający 10 proc." - powiedział Szeliga.

Impexmetal w marcowej prognozie podał, że w roku 2010 zakłada osiągnięcie przez grupę 68 mln zł zysku netto, 105 mln zł zysku operacyjnego oraz 169 mln zł EBITDA.

Prezes nie wykluczył możliwości wypłaty dywidendy za rok 2010.

"Nie przesądzałbym, że dywidenda nie będzie wypłacona, ale jeśli uruchomilibyśmy program inwestycyjny na dużą skalę (...) to raczej nie wypłacalibyśmy dywidendy" - powiedział.

Zdaniem prezesa zwołane na 15 listopada walne zgromadzenie akcjonariuszy powinno przegłosować obniżenie kapitału o skupione wcześniej 13,5 mln akcji do 200 mln sztuk.

"Nie oczekuję jakichś niespodzianek na walnym" - powiedział.

Dodał, że mało prawdopodobna byłaby decyzja o sprzedaży na rynku skupionych wcześniej papierów.

Impexmetal przymierza się do realizacji inwestycji rzędu 50-500 mln zł w rozwój segmentu aluminiowego, aby zaistnieć w nowych produktach. Konsultacje właścicielskie powinny zakończyć się w ciągu 2-3 miesięcy, ale realizacja mogłaby się rozpocząć za kolejne około 12 miesięcy - poinformował w czwartek dziennikarzy Piotr Szeliga, prezes Impexmetalu.

"Myślimy o zdecydowanym rozwoju segmentu aluminiowego. Skalę można wyobrażać sobie od niewielkiej do bardzo dużej. Zobaczymy w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy, po konsultacjach z radą nadzorczą, w jaką stronę ten projekt będzie zmierzać" - powiedział Szeliga.

"Każda kwota inwestycji pomiędzy 50 a 500 mln zł jest tutaj możliwa do realizacji" - dodał.

Jego zdaniem Impexmetal chce zwiększać moce produkcyjne w aluminium, gdyż widać, że jest to jeden tych segmentów, które mają największe szanse na rozwój.

"W aluminium nie widzimy żadnych zagrożeń dla rozwoju tego rynku w perspektywie najbliższych kilku lat" -powiedział Szeliga.

Dodał, że temu przeświadczeniu sprzyja rozwój branży motoryzacyjnej, która wykorzystuje coraz więcej aluminium do produkcji samochodów.

Prezes sprecyzował, że Impexmetal dzięki realizacji inwestycji mógłby zaistnieć w segmencie produkcji aluminiowych blach karoseryjnych, blach lakierowanych czy anodowanych.

Dodał, że spółka stawia na wyroby walcowane, a nie wyciskane czy odlewane.

Szeliga powiedział, że skłania się do ścieżki organicznego rozwoju, a nie akwizycji w branży aluminiowej.

"Niekoniecznie będzie to akwizycja. Uważamy, że odbudowa koniunktury w segmencie aluminiowym spowodowała, że zakłady wystawione na sprzedaż mają wysokie wyceny.Przychylniej spoglądamy na rozwój organiczny. Znacznie łatwiej jest wtedy ogarnąć nowe obszary. Przyrosty wyników nie są skokowe, ale myślę, że w tym biznesie ważna jest konsekwencja" - dodał.

Prezes powiedział, że na razie Impexmetal analizuje jakie maszyny można by najlepiej dostawić do obecnych ciągów produkcyjnych, aby zapewnić sobie kilkuletnią perspektywę rozwoju.

"Rozpoczęcie planowanej przez nas inwestycji byłoby możliwe najwcześniej w ciągu 12 miesięcy od czasu podjęcia ostatecznej decyzji. Jeśli byłby to duży program, to realizacja jego byłaby liczona w latach" - dodał.

Szeliga zaznaczył jednak, że ostateczna decyzja zapadnie po konsultacjach z radą nadzorczą.

INFOVIDE - MATRIX

Infovide-Matrix podpisało z Invest Bankiem umowę na wdrożenie rozwiązań informatycznych. Umowa obejmuje realizację nowego systemu bankowości elektronicznej, wprowadzenie modelu architektury zorientowanej na usługi SOA (Service Oriented Architecture) oraz narzędzia do zarządzania procesami BPM (Business Process Management) - poinformowało Infovide-Matrix w komunikacie prasowym.

Wartości kontraktu nie podano.

NETIA

Netia podtrzymuje, że chciałaby przedstawić na początku 2011 roku politykę dywidendową na kolejne lata - poinformował podczas telekonferencji z analitykami prezes spółki Mirosław Godlewski. W 2011 roku Netia chciałaby zwiększyć liczbę uwolnionych węzłów LLU do ok. 700 z ponad 500 w 2010 roku.

"Tak jak mówiłem wcześniej, myślę, że na początku przyszłego roku powinniśmy ogłosić politykę dywidendową" - powiedział Godlewski.

Doprecyzował, że nastapiło by to najpóźniej wraz z wynikami pełnorocznymi za 2010 rok.

Netia podała wcześniej w czwartek, że zamierza utrzymać saldo środków własnych na poziomie około 300 mln zł na poczet potencjalnych akwizycji jak długo takie transakcje będą potencjalnie dostępne w najbliższej przyszłości oraz że rozważy rekomendowanie w 2011 r. wypłaty dywidendy z nadwyżek wygenerowanych środków pieniężnych ponad tę kwotę 300 mln zł, o ile nie zmaterializują się potencjalne akwizycje.

Spółka podała też, że łączna wartość środków finansowych, które mogą być przeznaczone przez grupę Netia na potrzeby finansowania potencjalnych akwizycji przekracza 1,0 mld zł (uwzględniając środki własne spółki, które na 30 września 2010 r. wynosiły 313,3 mln zł).

Netia jest zainteresowana kupnem Exatela od PGE oraz Telefonii Dialog od KGHM.

"Jeśli kupimy obie spółki to prawdopodobnie nie będzie dywidendy w krótkim terminie, ale w dłuższym terminie dywidenda będzie większa. Z drugiej strony jeśli nie kupimy, to dywidenda będzie większa w krótkim terminie" - powiedział na konferencji prasowej Jonathan Eastick, dyrektor finansowy Netii.

"Gdyby była możliwość zrobienia tych dwóch akwizycji i potrzeba wyjścia poza jeden miliard złotych, to myślę, że nie byłoby z tym problemu. Mam takie przekonanie po wcześniejszych rozmowach z bankami" - powiedział dziennikarzom po konferencji Godlewski.

Prezes powiedział też, że Netia byłaby być może zainteresowana również kupnem TK Telekom, jednak to zależałoby od sfinalizowania akwizycji Exatela i Dialogu. Dodał, że Hawe nie leży w zakresie zainteresowań Netii.

"Nasz apetyt na Hawe jest niewielki" - powiedział Godlewski.

Godlewski powiedział też, że biorąc pod uwagę znakomity postęp w rozwoju usług LLU, które oferowały wyższą rentowność niż usługi BSA, Netia rozważa zwiększenie liczby węzłów LLU do ok. 700 węzłów w 2011 roku.

Prezes zapowiedział też, że Netia powinna zakończyć 2010 rok z 120-130 tys. klientów LLU.

Na 4 listopada 2010 r. Netia posiadała ponad 107.000 klientów LLU oraz 475 uwolnionych węzłów abonenckich, a zgodnie z wcześniejszymi planami na koniec 2010 roku ma być ponad 500 uwolnionych węzłów LLU.

DOM DEVELOPMENT

Przekazanie przez Dom Development w IV kwartale 2010 roku 122 mieszkań, a w całym roku 700 lokali jest ambitnym celem. Spółka obniża planowaną liczbę mieszkań, których budowa ma się rozpocząć w II połowie 2010 roku - poinformowali na czwartkowej konferencji przedstawiciele spółki.

"W IV kwartale 2010 roku zakładamy przekazanie klientom około 122 mieszkań, jest to ambitny plan. Na koniec III kwartału mieliśmy 81 mieszkań gotowych, sprzedanych, ale nie przekazanych" - powiedział Janusz Zalewski, wiceprezes Dom Development.

W III kwartale spółka rozpoznała przychody ze 120 mieszkań, a na początku tego okresu miała 116 mieszkań gotowych, sprzedanych, ale nie przekazanych.

"Należy się liczyć ze spadkiem ilości przekazań w I kwartale 2011 roku, szacujemy, że wyniesie on kilkadziesiąt lokali. Natomiast od II kwartału przyszłego roku oczekujemy poprawy tego wskaźnika, ponieważ zaczniemy przekazywać mieszkania z projektów rozpoczętych w IV kwartale 2009 roku" - powiedział Zalewski.

"W 2011 roku planujemy przekazać klientom ponad 1.000 mieszkań" - dodał.

W sierpniu spółka zapowiadała, że w II połowie 2010 rozpocznie budowę ponad 1.000 mieszkań, jednak plany te zostały zrewidowane.

"Raczej nie rozpoczniemy budowy aż tak dużej ilości mieszkań. Ze względu na ustabilizowanie się poziomu sprzedaży zrewidowaliśmy nasze plany w tej kwestii" - powiedział Jarosław Szanajca, prezes dewelopera.

Dom Development rozpoczął w III kwartale projekty liczące 645 mieszkań, a w IV kwartale projekt liczący 130 lokali.

"Rozpoczęliśmy też budowę inwestycji Opera II liczącej 11 mieszkań, ale nie została one jeszcze wprowadzona do sprzedaży. Jeśli otrzymamy odpowiednie zezwolenia przed końcem roku uruchomimy jeszcze kolejny etap projektu Saska" - powiedział prezes.

"Wśród nowych inwestycji nie ma projektu, z którego bylibyśmy niezadowoleni. Wprawdzie w projekcie Przy Ratuszu marża będzie bardzo niska, ale nie zamknie się on stratą" - dodał.

Deweloper sprzedał w III kwartale 334 mieszkania, miał 15 rezygnacji, kwartał wcześniej sprzedaż wyniosła 330 mieszkań, a rezygnacje 18 lokali.

"Ze względu na tradycyjnie słaby pod względem sprzedaży grudzień, w IV kwartale chcemy powtórzyć sprzedaż uzyskaną w minionych trzech miesiącach. Jednak gdyby do oferty udało nam się wprowadzić kolejny etap projektu Saska, to sprzedaż może być bardzo dobra" - powiedział Szanajca.

Obecnie bank ziemi dewelopera pozwala na wybudowanie 7.440 mieszkań.

"Niecały 1.000 mieszkań znajdujących się w naszym banku ziemi ma wszelkie pozwolenia i są one gotowe do rozpoczęcia, ale sytuacja ta jest bardzo dynamiczna, ponieważ cały czas pracujemy nad kolejnymi pozwoleniami" - powiedział Zalewski.

"Planujemy nadal zwiększać bank ziemi, cały czas przyglądamy się rynkowi, jednak oczekiwania sprzedających nadal są za wysokie" - dodał Szanajca.

Dom Development miał w III kwartale 114,5 mln zł przychodów, 13,2 mln zł EBIT i 8,4 mln zł zysku netto.

"Poziom zysku jest przyzwoity. Jak na okres, w którym w wynikach finansowych pokazujemy skutki kryzysu, to nie jest najgorzej" - powiedział prezes.

"Trwający kwartał powinien również być udany lub bardzo udany" - dodał. (PAP)

seb/ gor/ ana/ pel/ bas/ jtt/ morb/ gsu/ jru/ pif/ seb/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)