Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 20

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 22 sierpnia godz. 20

*Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 22 sierpnia godz. 20 *

CITI HANDLOWY

Citi Handlowy dla swoich klientów korporacyjnych wprowadził możliwość dokonywania natychmiastowych przelewów za pośrednictwem systemu Express ELIXIR. System, którego operatorem jest Krajowa Izba Rozliczeniowa, umożliwia realizację międzybankowych przelewów krajowych w złotych, w trybie natychmiastowym. Limit pojedynczej transakcji wynosi 100 tys. zł, a dyspozycję przelewu można złożyć w systemie bankowości elektronicznej.

"Z nowego rozwiązania w banku Citi Handlowy będą mogli korzystać w pierwszej kolejności klienci korporacyjni. Usługa będzie dostępna w dni robocze w godzinach od 7 do 18" - zaznaczono w czwartkowym komunikacie.

Dyrektor departamentu produktów gotówkowych, płatności i obsługi należności w Citi Handlowy Jerzy Piątek stwierdził, że usługa ta wpisuje się w oczekiwania klientów korporacyjnych oraz ich biznesowych partnerów. "Pieniądze trafiają do odbiorcy w kilka sekund po tym, jak transakcja zostanie zatwierdzona. To ważne dla naszych klientów, bo pozwala im na realizację natychmiastowych rozliczeń z kontrahentami. Dzięki temu przy zakupie towaru nie muszą odwoływać się do wymiany gotówki, a mogą szybko zapłacić przelewem" - powiedział cytowany w komunikacie Piątek.

Z kolei dyrektor Linii biznesowej płatności natychmiastowe w KIR Grzegorz Leńkowski stwierdził, że usługa ekspresowych przelewów jest przydatna zarówno w typowych transakcjach biznesowych, jak i sytuacjach awaryjnych, np. aby uniknąć ryzyka naliczania odsetek za spóźnienia w opłacaniu rachunków.

"Dzięki wysokiemu limitowi pojedynczej transakcji, przy jednoczesnym braku dziennego limitu liczby transakcji, Express ELIXIR umożliwia lepsze zarządzanie płynnością finansową przedsiębiorcom" - ocenił.

Express ELIXIR funkcjonuje od czerwca 2012 r., a Citi Handlowy jest ósmym bankiem, który dołączył do tego systemu. Z rozwiązania KIR mogą korzystać także klienci: Alior Banku, BZ WBK, ING Banku Śląskiego, Banku Millennium, BRE Banku (części korporacyjnej), Meritum Banku, oraz Banku BPS. Wdrożenia są planowane jeszcze w 15 bankach, które zawarły umowy z Izbą.

IMPEXMETAL

Impexmetal spodziewa się, że sprzedaż grupy w segmencie aluminium będzie w drugim półroczu 2013 podobna jak rok wcześniej, w czwartym kwartale mogą natomiast wzrosnąć uzyskiwane marże. Baterpol, produkująca ołów spółka z grupy ma w całym 2013 roku wypracować zysk, wobec 1 mln zł straty po pierwszym półroczu.

"Sprzedaż w segmencie aluminiowym powinna być zbliżona do tego co widzieliśmy w drugim kwartale, możliwe są niewielkie wzrosty, podobnie jak miało to w miejsce w pierwszej połowie roku. Obserwowane obecnie stawki tzw. premii gąskowej, którą płacimy producentom aluminium, przełożą się natomiast pozytywnie na nasze marże być może już w IV kwartale. Nasza rentowność poprawia się również dzięki zmianom w miksie produktowym" - powiedział podczas konferencji Robert Jeżak, dyrektor Huty Aluminium Konin, spółki zależnej Impexmetalu.

Przedstawiciele grupy podali na konferencji, że premia płacona producentom przy zakupie aluminium wynosi obecnie około 250 dolarów za tonę, podczas gdy jeszcze w drugim kwartale było to nawet 290 dolarów za tonę.

"Wzrost premii, który był obserwowany przez dłuższy czas wynikał ze spekulacyjnych działań dużych banków inwestycyjnych, które dzięki podaży taniego pieniądza mogły zaangażować kapitał w to przedsięwzięcie. Obecnie instytucje finansowe wycofują się z tych działań, co wynika m.in. z zapowiedzi samej LME, która chce poprawić płynność obrotu zapasami metali, których posiadaczami są banki inwestycyjne. Istnieje więc szansa, że premie producenckie będą spadać, być może nawet mocno" - powiedział Jeżak.

Dodał, że cena samego aluminium nie ma bezpośredniego wpływu na wyniki Impexmetalu, dzięki odpowiedniej konstrukcji umów z odbiorcami.

W pierwszym półroczu wynik operacyjny segmentu przetwórstwa aluminium grupy wzrósł do 24,1 mln zł z 20,4 mln zł rok wcześniej.

Baterpol, spółka zależna grupy zajmująca się odzyskiwaniem ołowiu ze złomu akumulatorowego, ma w całym roku wypracować zysk. Spółka w obliczu wysokich cen zakupu krajowego surowca pozyskuje obecnie złom z Australii.

"Oczekujemy zysku w Baterpolu w całym roku, podczas gdy po półroczu spółka miała 1 mln zł straty. Sytuacja na rynku zakupu złomu akumulatorowego w Polsce jest nadal trudna, cena złomu sięga 50 proc. ceny metalu na giełdzie w Londynie, co jest poniżej progu rentowności przerobu. Dlatego zdecydowaliśmy się sprowadzać surowiec z Australii, który nawet po opłaceniu kosztów transportu wychodzi taniej" - powiedział Jan Ziaja, prezes zależnego od Impexmetalu Hutmenu.

Prezes Impexmetalu, Małgorzata Iwanejko dodała, że obecnie widoczna jest pewna tendencja zniżkowa w cenach krajowego złomu akumulatorowego.

"Ostatnia dostawa była kupowana za równowartość 41 proc. ceny czystego ołowiu z LME. Jest szansa, że taka tendencja się utrzyma" - powiedziała.

W segmencie miedzi, którą reprezentuje notowany na GPW Hutmen, grupie pomogła sprzedaż zagraniczna, której udział w przychodach wzrósł do 60 proc. z 49 proc. przed rokiem.

"Sytuacja na krajowym rynku budowlanym pozostaje trudna, ponieważ coraz częściej zamiast rur miedzianych wykorzystywane są tańsze odpowiedniki. W ciągu ostatnich 10 lat użycie rur z miedzi spadło w Polsce o 50 proc." - powiedział prezes Ziaja.

Segment wygenerował w pierwszej połowie tego roku 7,6 mln zł zysku operacyjnego wobec 6,5 mln zł w analogicznym okresie 2012 roku. Przychody wzrosły do 511 mln zł z 445,9 mln zł rok wcześniej.

Impexmetal opublikował w czwartek raport z wynikami za drugi kwartał.

Grupa uzyskała lepsze od ubiegłorocznych wyniki operacyjne w segmentach aluminium i miedzi. Wyższe rezultaty w przetwórstwie aluminium wynikały z wyższych marż handlowych oraz wolumenów sprzedaży. Wzrost wyników w spółkach segmentu miedzi był natomiast efektem dwukrotnie wyższych wyników na sprzedaży spółki Hutmen, głównie za sprawą wyższych marż w zakresie podstawowego produktu - rur instalacyjnych oraz rekordowych wolumenów sprzedaży w WM Dziedzice.

Wynikom grupy ciążył w pierwszym półroczu zależny producent ołowiu, Baterpol. Spółka pokazała wyniki dużo gorsze od ubiegłorocznych przez utrzymujące się wyższe koszty podstawowego surowca - złomu akumulatorowego oraz niższej sprzedaży ilościowej. Spadek wolumenów Baterpolu był również spowodowany ograniczeniem zakupów przez jednego z głównych odbiorców spółki ze względu na awarię linii produkcyjnej. Pozostała główna spółka segmentu ołowiu i cynku - ZM Silesia zanotowała poprawę wyniku operacyjnego. Cały segment wypracował w pierwszym półroczu zaledwie 1,7 mln zł wobec 16,1 mln zł rok wcześniej.

Na poziomie przychodów spółka wypracowała w drugim kwartale 694,1 mln zł, co oznacza wzrost o 9,4 proc. w ujęciu rocznym.

W całym pierwszym półroczu 2013 roku spółka wypracowała 43,3 mln zł zysku netto, wobec 34,1 mln zł rok wcześniej. Przychody w tym okresie wzrosły o 4 proc. do 1,38 mld zł.

Wolumeny sprzedaży grupy wzrosły w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku o 3 proc. Czerwiec był kolejnym, 13 miesiącem wzrostów wolumenów sprzedaży Impexmetalu.

MPK

Ponad 4,6 mln zł kosztował żuraw zakupiony przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji we Wrocławiu. Nowy pojazd będzie przeznaczony do podnoszenia wykolejonych tramwajów i wkolejania ich na tory.

Jak powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka prasowa wrocławskiego MPK Agnieszka Korzeniowska, pojazd będzie w stanie podnieść nawet najcięższe wrocławskie tramwaje. "Ma napęd na 8 kół i może podnieść ciężar i wadze do 40 ton. Dzięki temu do podniesienia wykolejonego tramwaju nie będziemy już potrzebowali dwóch dźwigów, jak to miało miejsce do tej pory" - dodała.

Kierownik projektu z MPK Łukasz Łupkowski wyjaśnił, że zarówno żuraw, jak i jego podpory są sterowane zdalnie przez operatora, bez konieczności używania żadnych przewodów. "Wszystko odbywa się za pomocą sterownika radiowego. Dzięki temu operator będzie mógł obsługiwać urządzenie z każdego miejsca, a nie, jak to jest do tej pory w starych pojazdach, tylko z kabiny. Ma to szczególne znaczenie w przypadku akcji ratowniczych, gdy pod pojazdem znajduje się człowiek. Operator wtedy może być bardzo blisko i z centymetrową dokładnością operować podnośnikiem, by ratować życie i zdrowie poszkodowanego" - dodał.

Nowy nabytek wrocławskiego MPK wyposażony jest w zestaw bezprzewodowej łączności, klimatyzację, centralny zamek, ogrzewane lusterka, czujniki cofania z kamerami i monitorem w kabinie oraz w sprzęgi do holowania autobusów i tramwajów. Przystosowany jest też do pracy pod trakcją bez konieczności jej zdejmowania, co znacznie przyspieszy czas wkolejania pojazdu. Kabina pomieści 3-osobową załogę. Koszt zakupu żurawia w 85 proc. został pokryty ze środków unijnych. Obecnie pojazd jest już zmontowany, a do Wrocławia trafi jesienią.

PIK

PIK, detaliczny dystrybutor podręczników szkolnych na Dolnym Śląsku, zadebiutuje na rynku NewConnect we wtorek 27 sierpnia - podała GPW w komunikacie. Do obrotu na NewConnect zostanie wprowadzonych 5,2 mln akcji s. A i 301,8 tys. akcji s. B. (PAP)

kuc/ kwa/ rbk/ ana/ gsu/ mki/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)