Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 20 sierpnia godz. 15.30
AZOTY TARNÓW
Zysk netto grupy Azoty Tarnów, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł w II kw. 2012 roku 89,5 mln zł i był wyższy od konsensusu na poziomie 71,2 mln zł - wynika z wyliczeń PAP.
Oczekiwania biur maklerskich co do zysku netto wahały się między 61,2 mln zł a 75,4 mln zł.
Zysk operacyjny grupy wyniósł 112,2 mln zł, tymczasem średnia prognoz rynkowych ankietowanych przez PAP analityków mówiła o 109,3 mln zł zysku operacyjnego.
Przychody grupy wyniosły 1908,9 mln zł. Średnia prognoz rynkowych zakładała sprzedaż na poziomie 1723,6 mln zł.
Po półroczu zysk netto grupy, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł 251,2 mln zł, EBIT 352,9 mln zł, a przychody 3814,6 mln zł.
Wynik operacyjny segmentu nawozy wzrósł w I półroczu tego roku do 267 mln zł z 88,9 mln zł przed rokiem, wynik segmentu tworzywa spadł do 75,7 mln zł z 99 mln zł, segmentu oxo spadł do 57,1 mln zł z 68,9 mln zł. W I półroczu 2012 roku w sprawozdaniu pojawił się też segment pigmenty, EBIT wyniósł 50,8 mln zł.
W pierwszym półroczu 2011 roku w skład grupy Tarnowa nie wchodziły jeszcze ZCh Police.
Jak podała spółka, w pierwszych sześciu miesiącach tego roku utrzymywała się korzystna sytuacja cenowa na rynku nawozów azotowych. Większość przychodów ze sprzedaży została zrealizowana na rynku krajowym, którego wartość jest ponad połowę wyższa od rynku eksportowego. Jednak w porównaniu do pierwszego półrocza 2011 roku, sprzedaż eksportowa uzyskała większy udział w strukturze sprzedaży.
W segmencie tworzywa na rynku krajowym w porównywalnych okresach spadły przychody ze sprzedaży, przy jednoczesnym wzroście poziomu sprzedaży na rynku eksportowym.
JSW jest w trakcie weryfikacji strategii. Spółka skoncentruje się na rozwoju bazy zasobowej i dywersyfikacji produktów, chce m.in. rozwijać segment węgla energetycznego. Nie planuje akwizycji i zmiany polityki dywidendowej - zapowiedział prezes Jarosław Zagórowski na poniedziałkowej konferencji.
Azoty Tarnów przeanalizują, czy elektrociepłownia budowana na potrzeby ZAK będzie opalna gazem. Dotychczasowe obserwacje stawiają opłacalność tego przedsięwzięcia pod znakiem zapytania. Alternatywą jest elektrownia węglowa. Do końca października ma być gotowe porównanie tych dwóch projektów.
"ZAK przygotowuje się do budowy nowej energetyki. Rozmowy jak na razie są ciężkie i wykazują, że projekt gazowy jest nie do końca opłacalny. Alternatywą byłby węgiel" - powiedział dziennikarzom Krzysztof Jałosiński, wiceprezes Azotów Tarnów.
Dodał, że w ciągu kilku miesięcy ma zostać podjęta decyzja, jakim surowcem będzie opalana elektrociepłownia.
"Do końca października będzie gotowe porównanie tych alternatywnych projektów" - poinformował.
Dodał, że gdyby realizowano projekt węglowy, moc elektrociepłowni byłaby "dużo niższa". Ograniczona zostałaby produkcja energii elektrycznej, a głównym celem byłoby zabezpieczenie Kędzierzyna w ciepło. W tej sytuacji Tarnów byłby, jak zapewnia Jałosiński, głównym lub nawet jedynym inwestorem.
Dotychczasowe plany zakładały budowę bloku gazowo parowego o mocy 170-200 MW. PGNiG Termika miałaby objąć 80 proc., a ZAK 20 proc. udziałów w spółce Elektrociepłownia Kędzierzyn.
Koszt budowy bloku gazowo parowego przedstawiciele Tarnowa oceniają na ponad 1 mld zł, a elektrociepłowni na węgiel na "kilkaset milionów złotych".
JSW
JSW jest w trakcie weryfikacji strategii. Spółka skoncentruje się na rozwoju bazy zasobowej i dywersyfikacji produktów, chce m.in. rozwijać segment węgla energetycznego. Nie planuje akwizycji i zmiany polityki dywidendowej - zapowiedział prezes Jarosław Zagórowski na poniedziałkowej konferencji.
"Jesteśmy na etapie weryfikacji strategii na kolejne dwa lata. Prace trwają i z końcem roku będziemy mogli powiedzieć coś więcej" - powiedział prezes.
"To będzie strategia związana z rozwojem bazy zasobowej, ale i dywersyfikacją produktów" - dodał.
Poinformował, że spółka będzie szukać możliwości rozwoju m.in. w węglu energetycznym.
"Budowaliśmy do tej pory strategię na bazie węgla koksowego, bo to produkt najwyżej marżowy, ale oprócz marży istotna jest też płynność, którą daje węgiel energetyczny. Zrealizowaliśmy program weryfikacji aktywów wokół nas. Wygląda na to, że możemy szukać w ramach JSW, choćby w kopalni Krupiński. Jeśli się tam powiodą działania proefektywnościowe, to węgiel energetyczny może tam być wydobywany przy niższych kosztach" - powiedział Zagórowski.
Powtórzył też, że spółka będzie rozwijać segment energetyki oraz produkty węglopochodne.
Strategia zakładać również będzie większą koncentrację na polityce kosztowej.
"Musimy zapanować nad kosztami pracowniczymi i kosztami energii. Musimy zbudować plany oszczędzania energii w ramach grupy" - powiedział Zagórowski.
Poinformował, że spółka nie planuje na razie akwizycji.
"O akwizycjach na razie nie myślimy, bo sytuacja rynkowa może nam nie pozwolić na takie działania. Wydaje się, że w najbliższym czasie będziemy rozwijać się organicznie, rozwijać bazę zasobową sąsiadującą z naszymi kopalniami" - powiedział prezes.
"Jeśli pojawią się okazje, to nie można przejść obok nich obojętnie. Dostajemy sygnały, analizujemy je, ale większość tych projektów przegrywa z naszymi projektami organicznymi" - dodał.
Nowa strategia nie zakłada zmiany polityki dywidendowej.
"Nie planujemy zmiany polityki dywidendowej, będzie określona jak w prospekcie. Do jej zmiany musiałaby nas zmusić bardzo zła sytuacja rynkowa. Sytuacja jest gorsza, ale nie jest dramatycznie zła, więc zmiany nie przewidujemy" - powiedział Zagórowski.
Zarząd JSW deklarował w prospekcie emisyjnym, że po debiucie jego intencją będzie rekomendowanie walnemu zgromadzeniu wypłat dywidend na poziomie co najmniej 30 proc. skonsolidowanego zysku netto za dany rok obrotowy.(PAP)
pel/ ana/ morb/ asa/ amac/
