Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przełom w Jemenie? Wojskowi przeciw władzy

0
Podziel się:

Sześćdziesięciu oficerów zdecydowało przyłączyć się do protestu
przeciwko prezydentowi Alemu Abd Allahowi Salahowi.

Przełom w Jemenie? Wojskowi przeciw władzy
(PAP/EPA)

Sześćdziesięciu oficerów jemeńskiej armii, pochodzących z prowincji Hadramaut na południowym wschodzie kraju, zdecydowało przyłączyć się do protestu przeciwko prezydentowi Alemu Abd Allahowi Salahowi - podał w poniedziałek jeden z nich, gen. Nasser Ali Szuaibi.

aktualizacja: 17:15

_ - Zdecydowaliśmy się przyłączyć do rewolucji młodych _ - oświadczył generał. W stolicy kraju, Sanie, dziesiątki oficerów armii ogłosiły, że przyłącza się do ruchu kontestacji przed uniwersytetem w Sanie. Doniesienia nadeszły wkrótce po oświadczeniu jednego z głównych dowódców jemeńskiej armii, gen. Alego Mohsena, o tym, że przeszedł na stronę opozycji.

Gen. Mohsen oświadczył, że popiera uczestników protestów. - _ Ogłaszamy, że popieramy i ochraniamy młodych ludzi, którzy protestują na Placu Uniwersyteckim w Sanie _ - powiedział dowódca pierwszej dywizji pancernej. Jednostki tej dywizji - czołgi i wozy opancerzone - zostały rozmieszczone dziś w jemeńskiej stolicy.

Salah: Większość mnie popiera

Tymczasem prezydent Ali Abd Allah Salah twierdzi, że _ większość ludzi _ go popiera. - _ Duża większość jemeńskiego ludu stoi po stronie bezpieczeństwa, stabilizacji i konstytucyjnej praworządności. A ci, którzy wzywają do chaosu, przemocy, nienawiści i sabotażu stanowią jedynie nieznaczną mniejszość _ - oświadczył w obecności delegacji wysokich rangą urzędników.

Niektórzy funkcjonariusze państwowi odwracają się jednak od prezydenta. Z funkcji ambasadora Jemenu w Syrii oraz z członkostwa w partii prezydenckiej, Powszechnym Kongresie Ludowym, zrezygnował w poniedziałek Abdel-Wahhab Tawaf, również popierając opozycję.

_ - Rezygnuję po tym, jak doszło do masakry na Placu Uniwersyteckim _ - powiedział Tawaf telewizji Al-Dżazira przez telefon, odnosząc się do krwawej pacyfikacji przez siły bezpieczeństwa antyrządowej demonstracji. W piątkowych zajściach zginęły 52 osoby, a 120 zostało rannych. Tysiące ludzi protestowały również wczoraj.

Fala demonstracji w Jemenie została zainspirowana podobnymi wystąpieniami m.in. w Tunezji i Egipcie, które doprowadziły do ustąpienia przywódców tych krajów: Zina el-Abidina Ben Alego i Hosniego Mubaraka.

Salah, będący u władzy od 32 lat, zapowiedział, że odejdzie w 2013 roku, kiedy skończy się jego kadencja. Zapowiedział, że nie będzie próbował przekazać władzy synowi. (PAP)

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/151/t135575.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/general;przeciw;prezydentowi;w;jemenie,207,0,797647.html) Generał przeciw prezydentowi. W Jemenie Jeden z głównych dowódców jemeńskie armii, gen. Ali Mohsen, przeszedł na stronę opozycji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/215/t89047.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prezydent;jemenu;nie;chce;oddac;wladzy,68,0,788804.html) Prezydent Jemenu nie chce oddać władzy Odrzucił przedstawiony przez opozycję plan ustąpienia. Trwają wielotysięczne demonstracje.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)