*Przemysław Gosiewski, bliski współpracownik premiera Jarosława Kaczyńskiego, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, b. przewodniczący klubu PiS, po południu zostanie wicepremierem. Gosiewski jest też wiceprzewodniczącym Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. *
Od lipca 2006 r. Gosiewski jako szef Komitetu Stałego Rady Ministrów odpowiadał za przygotowanie pracy nad projektami ustaw i koordynował związaną z tym działalność ministerstw. Brał również udział w przeglądzie pracy resortów prowadzonym przez premiera na początku roku.
Gdy Jarosław Kaczyński powierzył mu funkcję szefa Komitetu Stałego RM, stwierdził m.in., że energia ministra jest "niebywała" i że "nigdy kogoś podobnego nie spotkał". "Trzeba wykorzystać tę energię w rządzie, dla budowania państwa" - mówił premier.
Choć informacje o powołaniu Gosiewskiego na wiceszefa Rady Ministrów pojawiały się niedługo po wyborach, o powierzeniu mu tej funkcji J. Kaczyński zdecydował teraz, gdy dotychczasowy wicepremier Ludwik Dorn został marszałkiem Sejmu. Od kilku dni w mediach pojawiały się spekulacje, że grupa polityków PiS widziałaby na stanowisku wicepremiera raczej ministra kultury Kazimierza M. Ujazdowskiego. Ostatecznie wątpliwości rozwiał szef rządu oświadczając we wtorek, że to Gosiewski zostanie jednym z jego zastępców.
"Jego praca i doświadczenie świadczą o tym, że jako osoba mająca pełną wiedzę interdyscyplinarną dotyczącą całego rządu i funkcjonowania państwa, jako wicepremier, szef tego Komitetu nadal, oraz jednocześnie nadzorujący prace związane z informatyzacją kraju, jest najlepiej przygotowany w tym względzie" - mówi o Gosiewskim szef klubu PiS Marek Kuchciński. Kierowanie klubem przejął po Gosiewskim, gdy ten z Sejmu przeszedł do Kancelarii Premiera.
Gosiewski to jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Zanim go poznał, zetknął się z Lechem Kaczyńskim, który wykładał prawo pracy, a Gosiewski był wówczas studentem prawa. Później został asystentem obecnego prezydenta.
Swą karierę polityczną Gosiewski związał z braćmi Kaczyńskimi. Wraz z nimi zakładał Porozumienie Centrum, przez osiem lat - do 1999 r. - był sekretarzem generalnym tej partii.
W 2001 r. współtworzył PiS. Otrzymał zlecenie stworzenia struktur partii w Świętokrzyskiem, regionie tradycyjnie uważanym za jeden z bastionów lewicy. W wyborach parlamentarnych został posłem z tego województwa.
Jako parlamentarzysta i minister nie zapomniał o regionie. Choć inicjatywa stworzenia we Włoszczowie - niewielkiej miejscowości w Świętokrzyskiem - przystanku kolejowego na Centralnej Magistrali Kolejowej była lokalna, to dzięki swemu zaangażowaniu w tę sprawę, właśnie Gosiewski uważany jest za twórcę tego najsłynniejszego w Polsce peronu. Lokalne władze przyznały mu tytuł honorowego obywatela miasta.
Zanim Gosiewski rozpoczął prace w Kancelarii Premiera, był szefem klubu parlamentarnego PiS. Politycy PiS często nazywają go Edgarem, używając jego drugiego imienia, albo "Gosiem". Wśród jego cech wymieniają najczęściej pracowitość i towarzyskość, ale czasem także apodyktyczność, a nawet arogancję.
Jako szef klubu mobilizował posłów PiS do pracy różnymi sposobami, np. podczas burzliwej debaty nad budżetem na 2006 r., Gosiewski wysłał do posłów swej partii sms-y z ponagleniem, by natychmiast zjawili się na sali obrad. Wiadomości te dotarły nawet do niektórych dziennikarzy.
Powszechnie znana jest sympatia Gosiewskiego do mediów, określana przez niektórych jako "słabość". Jako szef klubu PiS, przyzwyczaił dziennikarzy do niemal codziennych konferencji prasowych w Sejmie.
Gosiewski urodził się w 1964 roku w Słupsku. Dzieciństwo spędził w Darłowie. Jego matka jest lekarzem pediatrą, ojciec - nauczycielem historii.
W 1984 roku podczas studiów na Uniwersytecie Gdańskim związał się z opozycją. Był na czele gdańskiego Niezależnego Zrzeszenia Studentów, koordynował kolportaż prasy podziemnej i ulotek na terenie Pomorza oraz Warmii i Mazur.
Po wyborach w 1989 roku był kierownikiem biura ds. kontaktów z regionami Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Później zaangażował się w tworzenie PC.
Od 2001 roku Gosiewski jest politykiem PiS. Żyrował partii kredyt na kampanię wyborczą. Wszedł do Sejmu IV kadencji jako poseł ze Świętokrzyskiego.
W Sejmie poprzedniej kadencji zasiadał w komisji śledczej ds. PZU, która w raporcie końcowym wnioskowała o postawienie przed Trybunałem Stanu b. ministrów rządu Jerzego Buzka: Aldony Kameli- Sowińskiej i Emila Wąsacza. W trakcie prac komisji Gosiewski zapowiadał postawienie przed TS 12 osób.
Żonaty, ma dwóch synów i córkę. (PAP)
