Policjanci ze Stargardu Szczecińskiego (Zachodniopomorskie) zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który przez ostatnich pięć lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł, bo pił piwo w miejscu publicznym, co jest wykroczeniem.
34-latek poszukiwany był aż 10 listami gończymi, w tym Europejskim Nakazem Aresztowania - poinformował we wtorek PAP Krzysztof Orzechowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Orzechowski relacjonował, że policjanci patrolujący rejon Starego Miasta w Stargardzie Szczecińskim zauważyli mężczyznę, który trzymał otwartą butelkę z piwem. Na widok umundurowanego patrolu zaczął się nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze wylegitymowali go z zamiarem ukarania mandatem za picie alkoholu w miejscu publicznym.
Kontrola danych wykazała, że mężczyzna, obecnie nie mający stałego miejsca zamieszkania, poszukiwany jest aż 10 nakazami zatrzymań, w tym od trzech lat Europejskim Nakazem Aresztowania. M.in. za liczne oszustwa i kradzieże poszukiwał go Sąd Rejonowy i Prokuratura Rejonowa w Poznaniu oraz Sądy Rejonowe z Gniezna i Wągrowca.
34-latek został zatrzymany i trafił do zakładu karnego. Orzechowski dodał, iż według policyjnych ustaleń, mężczyźnie udawało się tak długo ukrywać, bo m.in. przebywał za granicą.(PAP)
szt/ pz/ jra/
