Prezydent nie przedstawił konkretnych propozycji w kwestii reformy służby zdrowia podczas czwartkowych konsultacji z klubami parlamentarnymi - powiedział PAP uczestnik tego spotkania, szef klubu PSL Stanisław Żelichowski.
Również poseł PSL Aleksander Sopliński powiedział, że na spotkaniu nie zapadły żadne merytoryczne ustalenia. Jak jednak zaznaczył, takie ustalenia mogą zapaść w poniedziałek podczas posiedzenia Rady Gabinetowej (rząd pod przewodnictwem prezydenta).
"Szedłem na konsultacje z innym nastawieniem. Myślałem, że padną konkretne propozycje rozwiązania kryzysu. Takich propozycji jednak nie było" - powiedział Żelichowski.
Podkreślił, że według PSL "pompowanie środków do chorego systemu jest bezzasadne". "Potrzeba nie +okrągłego stołu+, a uszczelnienia sytemu, który jest dziurawy" - ocenił. Według niego, prezydent wyraził wątpliwości, czy system ochrony zdrowia można uszczelnić.
"Na spotkaniu wymieniliśmy opinię na temat obecnej sytuacji w ochronie zdrowia. Rząd powinien opanować eskalację żądań płacowych, a następnie przyjąć pakiet reform" - powiedział Sopliński. Podkreślił, że najważniejszym krokiem jest "uszczelnienie" systemu ochrony zdrowia.
"Od trzech lat wzrastają nakłady na ochronę zdrowia, ale odczucia lekarzy są coraz gorsze. System przypomina durszlak, trzeba go uszczelnić, a dopiero potem dodać środków" - powiedział Sopliński.
Posłowie PSL zgodzili się z prezydentem, że trzeba zbudować ponadpartyjne porozumienie w sprawie dalszych działań w służbie zdrowia. "Nie można mówiąc o ochronie zdrowia dzielić pomysłów na pomysły PSL, LiD, czy innych partii. Rozmowa zawsze daje efekty. Rozmowa musi być nie w interesie partyjnym ale społecznym" - zaznaczył Sopliński.
"Trzeba w każdy sposób próbować rozładowywać napięcia społeczne" - dodał Żelichowski.
Prezydent poinformował, że w czasie konsultacji z przedstawicielami klubów parlamentarnych zaproponował zorganizowanie "okrągłego stołu" w sprawie sytuacji w służbie zdrowia.(PAP)
mrr/ ura/ mhr/
